Zobacz wideo z drona: Przebudowa torowiska na Kapuściskach - marzec 2022

Fundacja Polska zaopiekowała się grupą 12 kobiet i 14 dzieci, które zakwaterowano u Duchaczy, czyli w Zgromadzeniu Ducha Świętego w Bydgoszczy. - To matki z dziećmi. Ich mężowie, ojcowie odprowadzili ich na granicę polsko-ukraińską i dalej podróżowały już same. Mężczyźni zostali w Ukrainie - mówi Magdalena Szperkowska, prezes zarządu Fundacji Polska.
Wszyscy są w dobrej kondycji fizycznej, ale dolegają im przeziębienia. Psychicznie bardzo źle znoszą wojnę. - Kobiety są podłamane, codziennie zbierają informacje o sytuacji w Ukrainie i o swoich bliskich, którzy tam pozostali. Chciałyby jak najszybciej wrócić do domu, ale nie wiadomo kiedy będzie to możliwe. Jeśli chodzi o nas, to mogą zostać u Duchaczy tak długo, jak będzie trzeba - zapewnia Magdalena Szperkowska.
Fundacja Polska pomaga też innym grupom uchodźców z Ukrainy. U misjonarzy ze Zgromadzenia Ducha Świętego nie ma już więcej miejsc, ale udało się znaleźć zakwaterowanie w prywatnych domach w Zielonczynie (dla 3 dorosłych i 4 dzieci) oraz w Niemczu (dla 11 osób).
Dla ukraińskich rodzin, którymi opiekuje się Fundacja Polska prowadzona jest zbiórka darów.
- Najbardziej potrzebne są leki dla dzieci. Przeciwbólowe, przeciwzapalne, przeciwgorączkowe, witamina C i D, krople na katar, syropy na kaszel. Wszystko najlepiej w syropach i kroplach, bo młodsze dzieci mogą nie przełknąć tabletek. Dzieci są w wieku od 3 miesięcy do 13 lat - mówi Magdalena Szperkowska.
Oprócz leków potrzebne są też: płatki zbożowe dla dzieci, mleko UHT, jogurty dla dzieci, woda mineralna niegazowana, pomidory, ogórki, marchew, pietruszka, seler. Ponadto: termometry, środki chemiczne do sprzątania, pasty do zębów dla dzieci i dorosłych, szampony, mydła do rąk.
Dary można przynosić do Zgromadzenia Misjonarzy Ducha Świętego (Al. Jana Pawła II 117, sala katechetyczna) w piątek (11 marca) w godz. 16.00-19.00 oraz w sobotę i niedzielę (12-13 marca) w godz. 10.00-14.00.
Fundacja czeka na rządowe rozporządzenia w sprawie udzielania wsparcia ukraińskim uchodźcom w Polsce. Na ich podstawie będzie szukać dla kobiet pracy. - Na razie załatwiliśmy im możliwość podjęcia wolontariatu w Bydgoskim Centrum Targowo-Wystawienniczym w Myślęcinku. Bardzo im zależy, żeby mieć jakieś zajęcie, nie chcą siedzieć bezczynnie - dodaje nasza rozmówczyni. Z kolei 13-letnią dziewczynkę udało się już zapisać do jednej z bydgoskich szkół.