
Michaś Olszewski pochodzi z Zielonki koło Tucholi. Porusza się na wózku inwalidzkim i jest bardzo bystrym chłopcem.

- Chce zostać strażakiem i jak tylko pojawił się na terenie naszej szkoły od razu zauważył żuka strażackiego z 1977 roku, który stał w pobliżu - mówi Mariusz Rakowicz, nauczyciel kształcenia zawodowego w samochodówce. - Nawet jego mama i dziadek, którzy mu towarzyszyli, nie zwrócili uwagi na ten pojazd, a Michał tak. No i oczywiście nie mogło zabraknąć przejażdżki tym żukiem.

Nauczyciele Zespołu Szkół Samochodowych: Piotr Heckert, Łukasz Orchowski, Łukasz Zgórski i Mariusz Rakowicz wraz z uczniami przygotowali zresztą dla chłopca więcej atrakcji.

- Nasz mały gość miał możliwość też przejażdżki zabytkowym motocyklem oraz szkolnym żółtym cabrioletem - mówi Mariusz Rakowicz. - Uczniowie pokazali mu salę z komputerowymi symulatorami jazdy i salę motocyklową, gdzie zobaczył Harleya. Zaprezentowali mu także własnoręcznie wykonane roboty, które biorą udział w walkach mini-sumo.