Akcję zorganizowała fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Aby pobić rekord, w placówkach, które dołączyły do przedsięwzięcia musiało uczestniczyć co najmniej 11 tys. osób.
Barcińska "dwójka" wspomogła akcję w liczbie 43 osób: 39 uczniów z klas IV-VI oraz czterech nauczycieli - Zofia Czyżewska, Joanna Boguszewska, Agnieszka Safijan i Elżbieta Dolatowska.
Zobacz także:
https://pomorska.pl/janikowo-przylaczylo-sie-do-proby-bicia-rekordu-guinnessa-zdjecia-wideo/ga/10751118/zd/20529734W związku z tym, że bito rekord Guinnessa całej akcji (tak jak w innych placówkach) przyglądali się: wykwalifikowani ratownicy medyczni - w Barcinie był to Jacek Hemmerling i Maciej Michalski, osoba pilnująca porządku - Karol Marciniak, czas mierzyli - Wojciech Kiciński i Daniel Guza.
Akcję nagrywano. We wszystkich placówkach biorących udział w biciu rekordu wszystko rozpoczęło się w samo południe. W SP nr 2 uczniów i nauczycieli podzielono na pięć grup. - Bicie rekordu polegało na przeprowadzeniu 35 minutowej lekcji. Należało podać cele i temat lekcji, obejrzeliśmy też film instruktażowy przygotowany przez Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Potem odbyły się ćwiczenia na fantomach. Dzieci przypomniały sobie i utrwaliły umiejętność resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Na koniec jeszcze raz przypomnieliśmy sobie ogólne zasady resuscytacji, jako formę podsumowania - oświadczyła Elżbieta Dolatowska.
Teraz szczegółowy protokół wraz z filmem zostanie wysłany do WOŚP.