https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie i rodzice martwią się o los SP nr 2 w Grudziądzu. Laura z VII klasy: - Ta szkoła to mój drugi dom

Aleksandra Pasis
Piotr Bilski
Rodzice, uczniowie i nauczyciele walczą o SP nr 2 w Grudziądzu
Rodzice, uczniowie i nauczyciele walczą o SP nr 2 w Grudziądzu Piotr Bilski
Młodzież wespół z rodzicami oraz kadrą pedagogiczną zapewnia, że zrobi wszystko aby ich "dwójka" rozwijała "skrzydła". Przypomnijmy, że SP nr 2 mieszcząca się przy ul. Żeromskiego jest najmniej liczną w Grudziądzu. Co ważne: póki co żadnej decyzji o zamknięciu nie ma.

- Kochamy naszą szkołę i nie chcemy żeby została zamknięta - podczas spotkania z nauczycielami i rodzicami mówiła w imieniu społeczności uczniowskiej Laura Pogorzelska, uczennica SP nr 2. - Rozważanie zamknięcia tej szkoły to dla nas nie tylko decyzja władz miasta, ale kwestia która bezpośrednio dotyka naszych marzeń, planów i poczucia bezpieczeństwa. Nie wyobrażam sobie, aby zmieniać teraz szkołę i środowisko. Dla wielu z nas ta szkoła to drugi dom, możliwość jej utraty wywołuje w nas głęboki niepokój.

Laura, siódmoklasistka zaapelowała także do obecnych rodziców, nauczycieli o wspólne działania na rzecz prezentacji dorobku tej placówki edukacyjnej, promocji aby przekonać decydentów o wartości SP nr 2. - Wierzę, że wspólnie możemy udowodnić, jak bardzo ta szkoła jest potrzebna - kontynuuje Laura.

Uczennica SP nr 2: -Przeraża mnie wizja zmiany szkoły

W rozmowie z "Pomorską", uczennica podzieliła się osobistymi niepokojami: - Jestem w siódmej klasie i nie wyobrażam sobie, aby miała ostatni rok nauki w szkole podstawowej spędzić w wielkiej szkole na przykład na Strzemięcinie. Tu znają nas nauczyciele, tam będziemy kolejnym numerkiem w dzienniku. Przeraża mnie taka wizja. U nas wszelkie problemy jakie się pojawiają rozwiązywane są na bieżąco, a w wielkich szkołach... nikt nie pochyli się nad nami jak tutaj. Zrobimy wszystko, aby nasza "dwójka" nie została zlikwidowana.

Ewa Pogorzelska, mama Laury: - Przeżywamy tę niepewną sytuację razem z naszymi dziećmi. Nie wyobrażamy sobie, żeby przenosić gdzieś indziej dziecko. Będziemy walczyć do upadłego. Tu dzieci nie są anonimowe. Każdego ucznia dobrze zna nauczyciel, a przez to łatwiej wyłapać problemy z jakimi się boryka i pomóc rozwiązać.

Warto to wiedzieć

"Szkoła jest jak rodzina, a rodziny się nie rozdziela"

Słowo od nieobecnej z powodu choroby dyrektor SP nr 2, Katarzyny Dulskiej odczytała jedna z nauczycielek: (...) "To wy drodze rodzice i nauczyciele wraz z uczniami stanowicie serce tej szkoły, a bez serca nie ma życia. Nie nakręcajmy złych tematów, nie powielajmy czegoś co się nie stało. Ten ogrom hejtu, który spadł na naszą szkołę nam nie pomaga. Przede wszystkim nie pomaga nam w rekrutacji, która niebawem się rozpocznie. (...) Nie ma żadnych decyzji o zamknięciu szkoły. Zachęcajcie do zapisywania dzieci do naszej szkoły.

Dyrektor w piśmie podkreślała też atuty SP nr 2:

  • bezpieczne położenie szkoły na osiedlu Chełmińskim

  • "Szkoła jest jak rodzina, a rodziny się nie rozdziela"

  • SP nr 2 to mała szkoła z dużymi możliwościami

  • SP nr 2 osiągnęła wyniki egzaminów ósmoklasistów z matematyki na poziomie krajowym, jest druga wśród podstawówek w Grudziądzu

Magdalena Cumbrowska, mama ucznia SP nr 2: - Zaangażujemy się całym sercem i mocą, aby szkoła naszych dzieci działała dalej. Mamy wiele pomysłów na jej promocję, które niebawem będziemy realizowali. Nie poddamy się! Będziemy walczyć.

Przypomnijmy, że podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Grudziądza także sprawa problemów oświaty została wywołana. Głos zabrała m.in. radna Obywatelskiego Grudziądza Aleksandra Drozdecka, zawodowo nauczyciel muzyki, która podkreślała: "W małych szkołach, gdzie jest mniej dzieci faktycznie jest problem z utrzymaniem i trzeba dopłacać, ale uczy się zdecydowanie lepiej. W małych szkołach dzieci nie są anonimowe, nauczyciel ma większą możliwość by do dziecka dotrzeć. Decyzje jakie przyjdzie nam podejmować będą trudne. Może łączenie szkół, filie to jest jakiś kierunek..."

Przeczytaj to także:

Specjaliści mają wypracować rekomendacje o dalszym funkcjonowaniu oświaty w Grudziądzu

Przypomnijmy. Obawy o dalszy los SP nr 2 są związane z tym, że jest to najmniej liczna podstawówka w Grudziądzu, co za tym idzie trzeba dokładać do jej funkcjonowania spore pieniądze. W 2023 roku było to: ponad 1, 3 mln zł. Sprawa była poruszana podczas spotkania prezydenta Grudziądza z mieszkańcami w Marinie poświęconego edukacji. Wówczas władze miasta podkreślały, że decyzji żadnych nie ma, ale został powołanym zespół, który ma opracować strategię edukacji na kolejne lata. - Ma się on pochylić między innymi nad rozwiązaniami kwestii związanych z problem spadającej liczby dzieci w niektórych szkołach - wyjaśniał Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza.

Natomiast wiceprezydent Róża Lewandowska, zapewniała że żadne decyzje dotyczące SP nr 2 nie będą podejmowane bez udziału rodziców i nauczycieli. - Nic o was, bez was - deklarowała wiceprezydent Grudziądza.

Do tematu będziemy wracali.

Dodajmy, że w listopadzie br. w okolicznej gm. Gruta w powiecie grudziądzkim, radni zgodzili się na zamknięcie trzech podstawówek w Słupie, Boguszewie i Plemiętach. Pisaliśmy o tym:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Edukacja

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska