Wycieczkę zorganizowano w dniach od 1 do 4 maja tego roku. Uczniowie wyruszyli w drogę na rowerach pod opieką Jarosława Jasińskiego i Katarzyny Rybczyńskiej. Dzięki rajdowi młodzi ludzi odwiedzili wiele ciekawych miejsc.
- Poznawaliśmy piękno polskiego krajobrazu i zabytki architektury. Uczestnicy między innymi poznali historię zamku w Radzikach Dużych, po którym zostały już tylko malownicze ruiny, zwiedziliśmy zabytkową Brodnicę w centrum, której znajduje się unikatowy trójkątny rynek - relacjonują opiekunowie uczniów.
- Choć pogoda była kapryśna, a wiatr nie zawsze wiał w plecy uczestnicy świetnie sobie radzili. Jedną z atrakcji był również pobyt w gospodarstwie agroturystycznym. Eksponaty zgromadzone przez właścicieli i mini zoo wzbudziły zachwyt nie tylko dzieci. Wieczorem odbył się pokaz pieczenia wafli na zabytkowej gofrownicy. Były one wyjątkowo smaczne. Największym przeżyciem była jednak noc spędzona pod namiotami na Polach Grunwaldzkich. Wokół pola biwakowego krążyły historyczne postaci z łukami w ręku, obok pasły się konie. Nie były to jednak duchy poległych - po postu trafiliśmy na zawody łucznicze - dodają.
260 kilometrów w 4 dni - jest co podziwiać!
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?
