Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udane powroty i debiut. Krajna Sępólno zdemolowała Polonię. Nowak został opluty [zdjęcia]

(PUB)
Łukasz Nowak (w środku) strzela swą drugą bramkę.
Łukasz Nowak (w środku) strzela swą drugą bramkę. fot. Piotr Pubanz
Znakomicie rundę wiosenną rozpoczęli piłkarze Krajny Sępólno. Mimo osłabienia pokonali wyraźnie bydgoską Polonię, która wiosną zdołała już wywalczyć pięć punktów.

Krajna Sępólno - Polonia Bydgoszcz

Krajna Sępólno - Polonia Bydgoszcz 5:2 (1:0)
Bramki: Łukasz Nowak (69, 85) Leszek Majtczak (27), Artur Dądela (57), Damian Nawrocki (88) - Robert Sawicki (71), Robert Kawałek (80. k).
Żółte kartki: Dądela, Jureńczyk (K), Błaszkiewicz (P). Czerwone kartki: Dahlke (2), Świetlik (73) (P)

Krajanie wybiegli na boisko bez swego grającego trenera Kosmeli (choroba), rozgrywającego Erkvanii (kontuzja) oraz podstawowego bramkarza Faca (sprawy osobiste). W składzie znaleźli się za to Nowak, który powrócił z wypożyczenia z Cuiavii Inowrocław, Dądela powrót z zagranicy oraz Nawrocki transfer z Fuksa Wielowicz. Cała trójka spisała się znakomicie, ale po kolei…

Z pewnością wielki wpływ na końcowy wynik miała sytuacja z 2. minuty, kiedy to Nowak ograł na 25. metrze Dahlke i wychodząc na czystą pozycję został podcięty od tyłu. Sędzia nie miał żadnych wątpliwości i pokazał zawodnikowi z Bydgoszczy czerwony kartonik. Krajanie od tego momentu przeważali na murawie, ale przez długie minuty pierwszej połowy nic z tej przewagi nie wynikało. Dopiero w 27. minucie kibice mogli poderwać się ze swoich miejsc. Rzut wolny wykonywał Dankowski, posłał futbolówkę w pole karne, a tam szczupakiem Majtczak umieścił ją w siatce. Ciekawie było w samej końcówce pierwszej połowy. Najpierw Kanik nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Bąkowskim, a w odpowiedzi świetną akcją dwójkową popisali się Nowak z Nawrockim. Piłka jednak nie wpadła do siatki.
Druga część spotkania rozpoczęła się od dwóch "setek" gości. Wspaniale zachował się jednak Bąkowski, który najpierw powstrzymał Kawałka, a następnie Kubackiego. Co nie udało się polonistom wykorzystali krajanie, którzy w 57. minucie podwyższyli prowadzenie. Piłkę wyrzuconą z autu głową w pole karne przedłużył Mrugalski, wprost pod nogi Dądeli, który przytomnie wepchnął ją do siatki.

12 minut później wydawało się, że jest już po meczu. Nowak najwyżej wyskoczył do piłki bitej z rzutu rożnego i zrobiło się 3:0. 120 sekund później trafili jednak przyjezdni z rzutu wolnego, a gol dodał im skrzydeł. Adrenalina skoczyła zbyt mocno bramkarzowi z Bydgoszczy, który przebiegł odcinek 50 metrów po to, by opluć Nowaka! Za ten wybryk od razu zobaczył czerwony kartonik.

Grający w dziewiątkę goście zdołali jednak zdobyć kontaktową bramkę. Wydatnie im w tym pomógł Jureńczyk, który w polu karnym ciągnął za koszulkę napastnika rywali. Końcówka meczu należała jednak do gospodarzy. W 85. minucie Nowak strzelił czwartego gola, a po chwili gości dobił Nawrocki. Walec z Sępólna nadal nacierał, ale kilka razy z dobrej strony pokazał się rezerwowy bramkarz Polonii Napierała, wychodząc obronna ręką nawet w sytuacji sam na sam z Nowakiem.

Po meczu krajanie odtańczyli na środku boiska taniec zwycięstwa, a dawno już tego nie czynili. - Dla nas każde punkty są bardzo ważne- mówił tuż po zakończonym spotkaniu drugi trener Krajny Maciej Lipiński. - Dziś przy stanie 3:0 wydawało się, że mamy już pewną wygraną, ale wystarczyły dwa stałe fragmenty gry i doszło do niepotrzebnej nerwówki. Myślę, że z przekroju całego meczu zasłużyliśmy na zwycięstwo. Cieszą punkty, za tydzień mamy wolne i walkower za mecz z Unią Janikowo. Potem przyjedzie Noteć i będzie to mecz "za sześć punktów".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska