https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ugrupowania czekają, kto pierwszy przedstawi swojego kandydata na prezydenta Inowrocławia

(FI)
Prezydent Ryszard Brejza zapewnia, że nie myśli jeszcze o wyborach
Prezydent Ryszard Brejza zapewnia, że nie myśli jeszcze o wyborach Fot. Dominik Fijałkowski
Brejza, Olech, Stachowiak, Szeliga a może Słabiński? Kto stanie do walki o fotel prezydenta Inowrocławia?

Pod koniec roku wybierać będziemy władze samorządowe. Cztery lata temu kandydatów było kilku, a ich nazwiska inowrocławianie poznali oficjalnie długo przed wybuchem kampanii. Obecnie jest inaczej. Ugrupowania polityczne, stowarzyszenia i komitety wyborcze milczą. A to sprzyja spekulacjom i gdybaniom.

Jeszcze nie pora

Tymczasem przedstawiciele ugrupowań twierdzą, że jest jeszcze za wcześnie na to, by mówić o kandydatach. - Mamy jeszcze wiele czasu. Przecież wybory będą dopiero w listopadzie albo na początku grudnia. Nie ma żadnych konkretnych ustaleń - mówi Andrzej Kieraj z SLD. Również Krzysztof Boniek z PO twierdzi, że jego partia na razie nie myśli o kandydacie na prezydenta Inowrocławia: - Przed nami zjazd wojewódzki. Być może po nim zapadną jakieś decyzje.
Jeden z lokalnych polityków jest natomiast zdania, że w tej chwili ugrupowania i komitety czają się. Czekają, kto pierwszy zaprezentuje kandydata. Kto więc powalczy o fotel prezydenta Inowrocławia? Wymienia się obecnego prezydenta Ryszarda Brejzę. Przewijają się nazwiska: radnego Jacka Olecha, wicestarosty Sławomira Szeligi, Marka Słabińskiego, prezesa Kujawskiego Stowarzyszenia Handlowców i Przemysłowców, Ireneusza Stachowiaka, zastępcy prezydenta, Marcina Wrońskiego, kontrkandydata Brejzy z poprzednich wyborów, Jana Koziorowskiego z PO. Wspomina się też, że po raz pierwszy chce swego kandydata na prezydenta Inowrocławia wystawić PSL.

Bliźniaki najważniejsze...

Zapytaliśmy wymienione osoby o plany wyborcze. Prezydent Ryszard Brejza stwierdził, że jeszcze nie myśli o wyborach. Nikt jednak nie wyobraża sobie, aby o fotel nie walczył. Mówi się wprost, że żaden z kontrkandydatów nie jest w stanie mu zagrozić, a jeden z jego przeciwników podkreśla wprost: - Brejzę ciężko będzie pokonać w tych wyborach.
Jacek Olech powiedział nam natomiast: - Wszystko jest pod znakiem zapytania. W tej chwili muszę dokończyć leczenie.
Natomiast Jan Koziorowski, który jest obecnie w PO, start w wyborach uzależnia od decyzji partii i podkreśla: - Trochę wychodzi z człowieka zwierzę polityczne. Ale nie zamierzam działać za wszelką cenę.
Marek Słabiński mówi, że jeszcze nie zdecydował czy wystartuje w jakichkolwiek wyborach. Twierdzi, że w Inowrocławiu mamy do czynienia z wykoślawioną demokracją, a radni są od tego, żeby przyklaskiwać. - Musi się zmienić ordynacja wyborcza, bo w takim samorządzie nic bym nie mógł zrobić - zauważa.
- Kandydowanie na prezydenta nie jest w moich planach wyborczych - odpowiada krótko Sławomir Szeliga. Zaś Marcin Wroński zauważa: - W polityce nigdy nie mówi się nigdy, chociaż raczej wątpię w to, żebym ubiegał się o fotel prezydenta Inowrocławia.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Wroński chce walczyć o urząd wójta gminy Inowrocław.
Podpytywaliśmy także o wyborcze plany starostę Tadeusz Majewskiego z PSL. Odpowiedział, że o prezydencki fotel nie będzie walczyć oraz, że PSL nie ma na razie kandydata na to stanowisko.
Przeciwko swojemu pracodawcy nie zamierza występować Ireneusz Stachowiak, zastępca prezydenta, przedstawiciel PiS. Bardzo dobrze ocenia on współpracę z Ryszardem Brejzą, a wszelkie pozostałe decyzje pozostawia swojej partii. Wiceprezydent na razie nie myśli o wyborach. W niedzielę spadło na niego podwójne szczęście. - Zostałem ojcem bliźniaków, dwóch wspaniałych chłopców - cieszy się.

Czarny koń?

Nie wspomnieliśmy jeszcze jednego nazwiska, o którym w lokalnej polityce coraz głośniej. To Zbigniew Rakoczy. Do niedawna dowódca 56 Kujawskiego Pułku Śmigłowców Bojowych. Obserwatorzy uważają, że gdyby pokierował miastem tak, jak swoją jednostką, to Inowrocław byłby wzorcowym ośrodkiem.

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~gość~
W dniu 07.04.2010 o 20:19, kamilek napisał:

A co sądzicie o Jacku Tarczewskim? On chyba byłby dobry na prezydenta !!!


Ha ha ha oraz ha
k
kamilek
A co sądzicie o Jacku Tarczewskim? On chyba byłby dobry na prezydenta !!!
b
bolek
Inni kandydaci nie dorastają do pięt obecnemu prezydentowi.
G
Gość
KOTLAREK NAJWIEKSWZY KANCIAZ W INOWROCLAWIU
w
wujek dobra rada
No nie przesadzaj, Marcin Wroński był dwa razy prezesem ARR co miała budżet kilkudziesięciokrotnie większy niż miasto i sprawdził się tam jako menadżer. Więc chyba tylko on ma doświadczenie z tak dużym budżetem z tych wszystkich kandydatów.
w
wyborca
Marc.in Wroński za cienki bolek na prezydenta ,za pół roku byłby zarząd komisaryczny.
~nowy~
najlepszym prezydentem z tej całej nie za bardzo atrakcyjnej listy byłby marcin wroński
~wojak~
Dobry wojskowy , niekoniecznie może być dobrym prezydentem-tam obowiązują zupełnie inne reguły-z całym szacunkiem nie dałby rady.
j
janb
Uważam, że CIekawą postacią jest były prezes ARR w Warszawie - pan Wroński, ale jak sie dowiaduje jak już to wystartuje na wójta.
z
ziomek
W dniu 18.03.2010 o 14:13, ~mieszkaniec~ napisał:

TRAGEDIA-co to za nazwiska i ludzie?Czy nie czas aby po tak kulawej"prezydenturze"DWIE/!!!/KADENCJE WRESZCIE WYBRAĆ PRAWDZIWEGO MENEDŻERA?KTO głosuje na brejzę???Wyborcy opanujcie się.Jasne że to byłby cios,bo GDZIE to-to pójdzie?Jeszcze synuś powinien wylecieć z listy PO do sejmu i byłoby w miarę okey.Dość bezsensownych karier politycznych.



Andrzej! Przestań dymić
a
ala
W dniu 18.03.2010 o 14:13, ~mieszkaniec~ napisał:

TRAGEDIA-co to za nazwiska i ludzie?Czy nie czas aby po tak kulawej"prezydenturze"DWIE/!!!/KADENCJE WRESZCIE WYBRAĆ PRAWDZIWEGO MENEDŻERA?KTO głosuje na brejzę???Wyborcy opanujcie się.Jasne że to byłby cios,bo GDZIE to-to pójdzie?Jeszcze synuś powinien wylecieć z listy PO do sejmu i byłoby w miarę okey.Dość bezsensownych karier politycznych.


No to podaj nazwisko dobrego menadżera, który rzuci pracę za kilkadziesiąt tysięcy złotych, przyjedzie do Ina i wygra wybory. Już widzę, jak ludzie głosują na człowieka, którego nie znają. Pa
~mieszkaniec~
TRAGEDIA-co to za nazwiska i ludzie?Czy nie czas aby po tak kulawej"prezydenturze"DWIE/!!!/KADENCJE WRESZCIE WYBRAĆ PRAWDZIWEGO MENEDŻERA?KTO głosuje na brejzę???Wyborcy opanujcie się.Jasne że to byłby cios,bo GDZIE to-to pójdzie?Jeszcze synuś powinien wylecieć z listy PO do sejmu i byłoby w miarę okey.Dość bezsensownych karier politycznych.
w
www
Koziorowski w PO?!

SSZOK!!!!!!!!!
j
jacek
W dniu 18.03.2010 o 09:08, Inowrocławianka napisał:

A może jakaś kobieta?


Może pani Szeliga?
I
Inowrocławianka
A może jakaś kobieta?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska