Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Dyżurny tucholskiej policji został powiadomiony, że pomiędzy Nogawicą a Gostycynem leży rozbity volkswagen golf. Po chwili okazało się, że samochód został skradziony.
Czytaj: Po pijanemu spowodował kolizję. Ma 20 lat, a już stracił prawo jazdy,/b>
Policja szybko wyruszyła na poszukiwania sprawcy. Podczas patrolu mundurowi zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu uciekł do lasu. Uciekinierem okazał się 31-letni mieszkaniec sąsiedniej gminy.
Na podstawie dowodów, które posiadali policjanci mężczyzna został zatrzymany. Po badaniach okazało się, że był on pijany - miał 2,4 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymany trafił do aresztu.
Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzuty. Odpowie przed sądem za kradzież samochodu, kierowanie nim w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji drogowej.
Czytaj e-wydanie »