Kryminalni z Szubina w niespełna godzinę zatrzymali 18–latka podejrzanego o kradzież roweru wartego 1,5 tys. zł. Amator dwóch kółek już usłyszał zarzuty, a skradzione mienie wróciło do właściciela.
Zgłoszenie o tym, że z terenu posesji w Szubinie zginął rower, wpłynęło do szubińskiego komisariatu w poniedziałek w południe. Czynności w tej sprawie wykonywali szubińscy kryminalni, którzy szybko dowiedzieli się, kto przebywał na posesji w czasie kiedy jednoślad zniknął.
Mundurowi pierwsze kroki skierowali pod dwa adresy. Szybko okazało się, że decyzja ta była słuszna. Pod jednym z nich zastali 18 –latka oraz skradziony rower.
- Jednoślad jeszcze tego samego dnia wrócił do właścicieli, a zatrzymany usłyszał zarzuty kradzieży. Niebawem sprawa trafi do oceny sądu. Zgodnie z kodeksem karnym mieszkańcowi Szubina grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności - mówi podkom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle nad Notecią.