30-letni złodziej wpadł po prawie trzech miesiącach śledztwa prowadzonego przez inowrocławskich kryminalnych.
Do zdarzenia doszło w lipcu.
- Z ustaleń policjantów wynikało, że sprawca pod osłoną nocy włamał się do szatni na terenie basenu miejskiego, skąd skradł dwa komplety strojów ratownika oraz koła ratunkowe - relacjonuje Joanna Wrzesińska, rzecznik prasowy inowrocławskiej policji.
Dochodzenie zostało umorzone z powodu nie wykrycia sprawcy.
Materiały jednak - co podkreśla pani rzecznik - nie zostały odłożone na półkę. Sprawą nadal zajmowali się policjanci z wydziału kryminalnego.
W środową noc zatrzymali podejrzanego o kradzież 30-letniego inowrocławianina. Za włamanie grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.