https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ukraina: Siewierodonieck pod całkowitą okupacją najeźdźcy, ukraińscy żołnierze wycofali się z miasta

Piotr Kobyliński
Siewierodonieck został niemal całkowicie zniszczony przez rosyjską artylerię.
Siewierodonieck został niemal całkowicie zniszczony przez rosyjską artylerię. fot: twitter.com/serhey_hayday
Ukraiński Siewierodonieck jest w pełni kontrolowany przez rosyjską armię. Poinformował o tym szef tamtejszej administracji Ołeksandr Striuk. Dodał, że rozpoczęto ewakuacje cywilów z zakładów chemicznych Azot. W tej chwili jednak nie mogą się oni dostać na tereny kontrolowane przez siły ukraińskie - mają możliwość wyjazdu tylko na tereny okupowane przez Rosjan.

Miasto jest już całkowicie pod okupacją Federacji Rosyjskiej. Rosjanie próbują już zaprowadzać w nim swoje porządki - powiedział Ołeksandr Striuk, mer Siewierodoniecka, w jednej z ukraińskich telewizji.

Dodał też, że mieszkańców czeka teraz bardzo trudny okres. Relacjonował, że ludzie, którzy pozostali na terenie zakładów Azot znajdują się w schronach. Striuk zaznaczył, że ukraińskich wojsk w Siewierodoniecku nie udało się okrążyć, według niego żołnierze odeszli na lepiej umocnione pozycje.

W piątek informowano też, że ukraińskie oddziały zostaną wycofywane z Siewierodoniecka do pobliskiego Lisiczańska, aby wzmocnić jego obronę. Z wojskowego punktu widzenia to miasto ma bowiem większe znaczenie strategiczne.

Striuk powiedział, że na razie mieszkańcy nie mają możliwości opuszczenia miasta na obszary kontrolowane przez siły ukraińskie, a jedynie na tereny okupowane przez Rosjan.

Mieszkańcy częściowo opuszczają tereny zakładów Azot, są z nimi nagrywane propagandowe filmiki. Ci ludzie przeżyli w ukryciu, w piwnicach prawie trzy miesiące i potrzebują medycznej i psychologicznej pomocy - podkreślił mer.

Oficer prasowy Brygady Szybkiego Reagowania Gwardii Narodowej Ukrainy Charytin Starski wyjaśnił, że Siewierodonieck został niemal całkowicie zniszczony przez rosyjską artylerię. Ponad 90 procent miasta obrócono w ruinę. Przebywanie tam ukraińskich żołnierzy nie miało sensu, bo było bardzo niebezpieczne i obrońcy miasta nie mieli się gdzie ukryć.

Zapytany o możliwość dostarczenia mieszkańcom podstawowych produktów, takich jak leki, woda pitna czy żywność, Striuk odpowiedział, że przekazanie pomocy humanitarnej od strony terenów kontrolowanych przez siły ukraińskie jest niewykonalne ze względu na przebieg linii frontu. Zaznaczył przy tym, że w szpitalu w mieście zgromadzono wcześniej odpowiednią ilość leków i na razie jest tam minimalny zapas.

Siły ukraińskie dalej będą się bronić w Lisiczańsku - miejscowości nieopodal straconego miasta. Utrzymanie linii w Siewierodoniecku nie jest już możliwe.

Źródło: Polskie Radio 24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska