Po zwycięstwie w meczu otwarcia w Monterrey w Meksyku Elina Svitolina położyła rękę na sercu i pomachała do tłumu. - Jestem tu z misją dla mojego kraju - powiedziała Svitolina w wywiadzie sądowym o swoim występie, który wywołał euforię tłumu.
Tenisistka dodała, że to był „bardzo szczególny dla niej mecz. Jestem w bardzo smutnym nastroju, ale cieszę się, że gram tutaj w tenisa”.
Svitolina, rozstawiona z numerem 1 w turnieju, nosiła na boisku niebiesko-żółty - kolory ukraińskiej flagi. Zawodniczka wcześniej odmówiła gry z rosyjskimi sportowcami. Jeszcze w poniedziałek napisała w poście w mediach społecznościowych, że nie zagra z żadnym rosyjskim ani białoruskim graczem i zrezygnuje z meczu, jeśli organizacje tenisowe nie podejmą działań.
We wtorek Association of Tennis Professionals, Women's Tennis Association i International Tennis Federation wydały wspólne oświadczenie, w którym zapowiedziały, że zawodniczki z Rosji i Białorusi będą mogły kontynuować rywalizację na korcie- ale tylko jako neutralne tenisistki, a nie pod flagą swojego kraju.
