https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ukrzyżowany żuraw na polu. Rolnik tłumaczy, że to miało być ostrzeżenie

s
Komitet Ochrony Orłów/Facebook
Ptak został przywiązany sznurkiem do drewnianych pali. "Żurawie niszczyły moje uprawy", tłumaczył policji rolnik z mazowieckiej wsi Stanisławów, w powiecie mińskim. Sprawa została nagłośniona.

"W średniowieczu osoby, które nabroiły wieszano na wzgórzach lub przy głównych drogach do miast. Zabieg ten miał dobitnie pokazać kto rządzi na danym terenie i jaką siłą dysponuje", podkreśla na Facebooku Komitet Ochrony Orłów.

To właśnie on interweniował i nagłośnił, że jednym z pól uprawnych - w powiecie mińskim - ktoś ukrzyżował żurawia. Jak wskazali sympatycy ptaków, nie był to jedyny tego typu przypadek. Krzyżowane mają być też m.in. jastrzębie i myszołowy.

Sprawą zajęła się komenda w Mińsku Mazowieckim.

- Wytypowaliśmy mężczyznę, który może mieć związek ze sprawą. Nie jest właścicielem działki, tylko ją dzierżawi - przekazał stacji TVN24 starszy aspirant Marcin Zagórski, rzecznik policji w Mińsku Mazowieckim.

Jak tłumaczył funkcjonariuszom mężczyzna, chciał w ten sposób chciał odstraszyć inne ptaki, które niszczyły mu uprawy. Mieszkaniec woj. mazowieckiego podkreślił, że ptak, którego ukrzyżował, był już martwy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rolnictwo

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska