Po ponad dwóch miesiącach starań już w środę (12 lutego) odbędzie się specjalna sesja Rady Miasta. W jej programie jest uchwała przywracająca cofnięte w 2013 roku ulgi dla osób w wieku 65-70 lat, honorowym dawcom krwi oraz pracownikom MZK.
Czytaj też: Wzięli sprawę ulg w swoje ręce
Ratusz przedstawi swoje argumenty.
- Przyznano przywileje tym, których finansowa sytuacja jest zła, a często nawet dramatyczna, kosztem osób, dla których wydatek 44 zł na bilet miesięczny nie jest już taki problematyczny. Nie stać nas, żeby wszyscy potrzebujący mogli bezpłatnie korzystać z komunikacji. Dlatego konieczne było określenie, kto tej pomocy potrzebuje najbardziej. Doszliśmy to przekonania, że obiektywnym kryterium będzie tu dochód na członka rodziny - wyjaśnia Łukasz Niedźwiecki.
Na razie nie wiadomo, czy taka retoryka trafi do zwolenników uchwały. Według Bogdana Dzakanowskiego, jednego z inicjatorów całej akcji, ma ona poparcie radnych: PiS, Miasta dla Pokoleń, a nawet koalicyjnego SLD, co teoretycznie daje większość w głosowaniu.
Na pewno jeszcze na początku sesji pojawi się tradycyjne pytanie - komu zabrać, żeby zagwarantować 4,5 mln złotych rocznie na przywrócenie ulg.
Zobacz: Bydgoscy radni decydowali o ulgach. Przed ratuszem protestowali związkowcy [zdjęcia, wideo]
Więcej o specjalnej sesji Rady Miasta przeczytasz już w środę (12 lutego) na lokalnych stronach bydgoskich w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej". Relacja z sesji na www.pomorska.pl
Czytaj e-wydanie »