Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulica Krótka w Jeżewie jest nie tylko krótka, ale i ślepa. Potrzebuje odwodnienia

Agata Kozicka
Agata Kozicka
I jak tu przejść suchą stopą przez ulicę Krótką, gdy lunie deszcz?
I jak tu przejść suchą stopą przez ulicę Krótką, gdy lunie deszcz? Agata Kozicka
Zdaniem wójta takich uliczek jak Krótka - zaniedbanych, z problemem odwodnienia, jest w gminie więcej. Ale trudno w nie inwestować, gdy gmina ma na głowie duże projekty. Wójt nie wyklucza jednak, że w przyszłorocznym budżecie znajdą się na takie uliczki jakieś pieniądze.

O jednej z uliczek w kiepskim stanie poinformował nas Czytelnik: - Bardzo blisko Urzędu Gminy, mówię na nią „uliczka wójtów”. Zaniedbana, szczególnie, kiedy pada, a gmina nie chce nic tam zrobić.

To ul. Krótka. Jakie są szanse na jej utwardzenie? Odwodnienie? - To 60-metrowy odcinek drogi dojazdowej od parkingu przy Urzędzie Gminy w Jeżewie do prywatnych posesji. Problem jest nam dobrze znany, gdyż, po kilku dniach deszczowych, zbiera się na tej drodze woda. Dodatkowym problemem jest fakt, że droga jest „ślepa” oraz nie ma możliwości powierzchniowego odprowadzenia z niej wody. - wyjaśnia wójt Jeżewa Maciej Rakowicz. - Powstała pomiędzy istniejącymi płotami niecka, naturalnie wypełnia się dużą ilością wody, której nie ma jak bezinwazyjnie odprowadzić.

Okazuje się, że prowadzone wcześniej rozmowy z projektantem drogowym wykazały, że jedyną możliwością rozwiązania tego problemu, byłaby przebudowa kanalizacji deszczowej na całym odcinku. - To niestety byłoby najkosztowniejszym elementem tej przebudowy. I, niestety, gmina nie może liczyć na żadne dofinansowanie tak krótkiego odcinka, który - nawet formalnie - nie jest drogą publiczną. Dlatego całość inwestycji musiałaby być pokryta ze pieniędzy własnych budżetu gminy.

A na to gminy nie stać. - Biorąc pod uwagę obecną sytuację, w której gmina w ostatnich dwóch latach realizowała duże inwestycje, łącznie za ponad 15 mln zł przy jednoczesnym zadłużeniu oraz drastycznie rosnącym poziomie wydatków musimy racjonalnie gospodarować pieniędzmi - zauważa wójt.

Problem jednak sam nie zniknie. - Tak, zdajemy sobie sprawę ze skali potrzeb inwestycji drogowych na terenie całej gminy - przyznaje Rakowicz. - W listopadzie nie ma praktycznie dnia bez zgłoszeń mieszkańców o stanie dróg i ich odwodnienia. Staramy się reagować natychmiastowo, ale tylko w ekstremalnych przypadkach, gdyż wszelkie prace drogowe przy mokrej i rozjeżdżonej nawierzchni są nieefektywne. Po kilku dniach sytuacja wraca do stanu wyjściowego.

Jest nadzieja w przyszłym roku. - Przyszłoroczny budżet zakłada budowę 3 km dróg gminnych, a jeśli będą takie możliwości finansowe, będziemy próbowali uporać się z takimi niewielkimi odcinkami, jak ul. Krótka. Ale od razu dodam - gmina ma przynajmniej kilka takich ulic w podobnej sytuacji w różnych miejscowościach.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska