https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ulice Legionów i Wybickiego w Grudziądzu po remoncie mają felery

Deks, Lern
Jedna ze ścieżek rowerowych kończy się na chodniku. Dalej jechać nie można
Jedna ze ścieżek rowerowych kończy się na chodniku. Dalej jechać nie można Łukasz Ernestowicz
Poprawek na ulicach Wybickiego i Legionów jest sporo. Niektórych rozwiązań zmienić się już nie da

Błędy i fuszerka na przebudowanych ul. Legionów i Wybickiego

Modernizacja torowiska tramwajowego zakończona? Oficjalnie: tak. To jednak nie oznacza, że poprawki nie są konieczne. - Niedociągnięć nie brakuje - mówił "Pomorskiej" prezydent Robert Malinowski.

Niektóre z nich można dość szybko poprawić, z innymi będzie trudniej. Przykład? Ścieżka rowerowa, która kończy się na... znajdującym się obok ZUS-u chodniku. Na tym nie koniec, bo na odcinku od ul. Wybickiego do Armii Krajowej co najmniej w kilku miejscach nowy asfalt już popękał. W środę wieczorem, na wysokości ul. Pułaskiego przejazd przez trakt rowerowy wciąż blokowały spore zwały gruzu i ziemi. - Masakra - komentowali przejeżdżający tędy pasjonaci dwóch kółek. Położone w wielu miejscach krawężniki są nierówne, a kostka betonowa już się poluzowała. Płyty chodnikowe w wielu miejscach są popękane, niektóre nie wiadomo dlaczego - przecięte na pół. Piesi wciąż czekają na powrót ławek, które wcześniej stały wzdłuż ulicy Legionów.

Czytaj: Grudziądzan czekają kolejne wakacje z przesiadkami. Powód?

Bałagan panuje również w oznakowaniu. Na całym odcinku ulic Legionów i Wybickiego stoi cały gąszcz drogowskazów - jest ich około... 350. Średnio na 100 metrów ulicy przypada 20 znaków. To chyba krajowy rekord.

Przed skrzyżowaniem ul. Wybickiego z Kosynierów Gdyńskich stoją znaki nakazu jazdy w lewo oraz drogi z pierwszeństwem. Sugeruje to kierowcom, że mogą skręcać w lewo mając pierwszeństwo przejazdu. Ale jadącym z przeciwka ulicą Starą kierowcom znaki także dają pierwszeństwo. Na oczach naszego reportera doszło tu do niebezpiecznej sytuacji. Tylko refleks kierowców uchronił ich przed stłuczką.

Ostrzegamy też przed parkowaniem na postoju taksówek przy naszej redakcji na ul. Wybickiego. Posypały się pierwsze mandaty za postawienie aut w tym miejscu. Kierowcy jadący od strony Starówki, widząc znak "koniec postoju taxi", myślą, że mogą za nim zaparkować. Nic bardziej mylnego! W rzeczywistości wjeżdżają do strefy przeznaczonej dla taksówek. Kierowcy mylą się tu, choć oznakowanie jest prawidłowe.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zgred

Dzisiaj pierwszy raz jechałem z Tarpna w kierunku miasta. Wszystko OK, ale zaniepokoiły mnie wykopki na chodnikach np., koło apteki "Alba" i jeszcze kilka "stanowisk archeologicznych" w kierunku Wybickiego. Czyżby remont rozpoczynał się od nowa? Może ZDM wyjaśni co się dzieje, na co mamy się przygotować!

G
Gość
W dniu 12.07.2015 o 09:44, bpg napisał:

Nie uważam że jest to skrzyżowanie równorzędne.  Gdyby takie dyło to ulica Kosynierów byłaby na równi z pozostałymi, (jest jednak jednokierunkowa tak więc nikt z niej nie wyjedzie ale nie jest rónorzędna do Starej i Wybickiego).Ulice Wybickiego i Stara są nadrzędne do ulic Kosynierów i Rybny Rynek - może dlatego dali znak D1. Znak ten w sumie jest zbędny, ale nie upoważnia mnie do pierwszeństwa przed jadącym od Starej. Widząc znak D1 kierowca nie ma pierwszeństwa przed autem jeadącym w przeciwnym kierunku, ponieważ są na tej samej równorzędnej drodze i musi przepuścić jadącego prosto.

a skąd wiesz że pas jezdni z przeciwka ma pierwszeństwo? Ze tam nie ma znaku "ustąp pierwszeństw" albo znaku "stopu" Pasy jezdni w przeciwnych kierunkach są oznaczane indywidualnie.  

G
Gość
W dniu 11.07.2015 o 22:53, bpg napisał:

Panie redaktorze: zdjęcie nr 10 skrzyzowanie Wybickiego z Kosynierów - uważam że sytuacja w tym miejscu jest jasna: jestem na drodze z pierwszeństwem - nie mogę jechać prosto znak nakazuje mi skręcic w lewo i na takiej drodze muszę przepuścić jadących w przeciwnym kierunku ponieważ mam ich z prawej strony - proste jak ... podstawa ruchu drogowego. Mogę sie zgodzić że ten znak - droga z pierwszeństwem ( który nie oznacza że skręcając w lewo mam pierwszeństwo bo do tego jest inny znak) jest zbędny. Wystarczyłby sam znak nakaz skrętu w lewo. Rozumiem że na w prost może jechać tylko tramwaj może dlatego ten znak został umieszczony.

Nie masz racji taki znak ze znakiem nakazu skrętu w lewo oznacza, że masz pierwszeństwo bo nie możesz jechać inaczej ( jadący z przeciwka powinni mieć znak ustąp pierwszeństwa ). Urzędasy połapały się, że walnęły babola i znak "droga z pierwszeństwem" zdemontowali już w piątek    

G
Gość
W dniu 12.07.2015 o 09:44, bpg napisał:

Nie uważam że jest to skrzyżowanie równorzędne.  Gdyby takie dyło to ulica Kosynierów byłaby na równi z pozostałymi, (jest jednak jednokierunkowa tak więc nikt z niej nie wyjedzie ale nie jest rónorzędna do Starej i Wybickiego).Ulice Wybickiego i Stara są nadrzędne do ulic Kosynierów i Rybny Rynek - może dlatego dali znak D1. Znak ten w sumie jest zbędny, ale nie upoważnia mnie do pierwszeństwa przed jadącym od Starej. Widząc znak D1 kierowca nie ma pierwszeństwa przed autem jeadącym w przeciwnym kierunku, ponieważ są na tej samej równorzędnej drodze i musi przepuścić jadącego prosto.

 


Tak, tylko  po co te znaki - nic nie wnoszą. Bez nich byłoby tak samo jak jest.

b
bpg
W dniu 12.07.2015 o 00:54, Gość napisał:

 Twoim zdaniem jest to skrzyżowanie równorzędne bo pod znakiem pierwszeństwa (D-1) nie ma tabliczki informacyjnej (T-6)? - skrzyżowania równorzędne są oznakowane (A-5), albo w ogóle nie ma znaków informujących o pierwszeństwie.Twoja argumentacja nie ma sensu - kierowca widząc znak D-1 ma pewność, że ma pierwszeństwo (znak informacyjny, tabliczka pod znakiem może być - nie musi).Tak, od Solnej na wprost może jechać tylko tramwaj (na jezdni wymalowane martwe pole), więc ten znak jest nie w tym miejscu. Powinien być (jeśli dla tramwaju) tuż przed Podgórną (ale chyba na wylocie Podgórnej jest "stop" (B-20). Więc bez sensu.Dla mnie błąd znakowania. 

Nie uważam że jest to skrzyżowanie równorzędne.  Gdyby takie dyło to ulica Kosynierów byłaby na równi z pozostałymi, (jest jednak jednokierunkowa tak więc nikt z niej nie wyjedzie ale nie jest rónorzędna do Starej i Wybickiego).Ulice Wybickiego i Stara są nadrzędne do ulic Kosynierów i Rybny Rynek - może dlatego dali znak D1. Znak ten w sumie jest zbędny, ale nie upoważnia mnie do pierwszeństwa przed jadącym od Starej. Widząc znak D1 kierowca nie ma pierwszeństwa przed autem jeadącym w przeciwnym kierunku, ponieważ są na tej samej równorzędnej drodze i musi przepuścić jadącego prosto.

G
Gość
W dniu 11.07.2015 o 22:53, bpg napisał:

Panie redaktorze: zdjęcie nr 10 skrzyzowanie Wybickiego z Kosynierów - uważam że sytuacja w tym miejscu jest jasna: jestem na drodze z pierwszeństwem - nie mogę jechać prosto znak nakazuje mi skręcic w lewo i na takiej drodze muszę przepuścić jadących w przeciwnym kierunku ponieważ mam ich z prawej strony - proste jak ... podstawa ruchu drogowego. Mogę sie zgodzić że ten znak - droga z pierwszeństwem ( który nie oznacza że skręcając w lewo mam pierwszeństwo bo do tego jest inny znak) jest zbędny. Wystarczyłby sam znak nakaz skrętu w lewo. Rozumiem że na w prost może jechać tylko tramwaj może dlatego ten znak został umieszczony.

 


Twoim zdaniem jest to skrzyżowanie równorzędne bo pod znakiem pierwszeństwa (D-1) nie ma tabliczki informacyjnej (T-6)? - skrzyżowania równorzędne są oznakowane (A-5), albo w ogóle nie ma znaków informujących o pierwszeństwie.

Twoja argumentacja nie ma sensu - kierowca widząc znak D-1 ma pewność, że ma pierwszeństwo (znak informacyjny, tabliczka pod znakiem może być - nie musi).

Tak, od Solnej na wprost może jechać tylko tramwaj (na jezdni wymalowane martwe pole), więc ten znak jest nie w tym miejscu. Powinien być (jeśli dla tramwaju) tuż przed Podgórną (ale chyba na wylocie Podgórnej jest "stop" (B-20). Więc bez sensu.

Dla mnie błąd znakowania.

m
miszcz budowlany

Zdjęcie nr 11 - miszczostfo świata :-)

b
bpg

Panie redaktorze: zdjęcie nr 10 skrzyzowanie Wybickiego z Kosynierów - uważam że sytuacja w tym miejscu jest jasna: jestem na drodze z pierwszeństwem - nie mogę jechać prosto znak nakazuje mi skręcic w lewo i na takiej drodze muszę przepuścić jadących w przeciwnym kierunku ponieważ mam ich z prawej strony - proste jak ... podstawa ruchu drogowego. Mogę sie zgodzić że ten znak - droga z pierwszeństwem ( który nie oznacza że skręcając w lewo mam pierwszeństwo bo do tego jest inny znak) jest zbędny. Wystarczyłby sam znak nakaz skrętu w lewo. Rozumiem że na w prost może jechać tylko tramwaj może dlatego ten znak został umieszczony.

l
lewy;)

...ten co robił te zdjęcia mało jeszcze widział!!!...jaką popelinę teraz firmy budowlane walą to się w głowie nie mieści :) ...no chyba,że te zdjęcia robił pan Wiśniewski po przegranych wyborach prezydenckich w Grudziądzu to ja rozumiem...do czegoś trzeba się przy...ć !!!

Ps. Najważniejsze,że jest lepiej niż było...na tym teraz polegają remonty ;)

 

s
sofijaaa

niech poprawią do tego głęboki rowek utworzony z bruku  połączenie z zjazdu na ścieżkę rowerową na wysokości wjazdu do biedronki na ulicy legionów w tarpnie, piękna pułapka dla rowerzystów a przecież jak przyjdą deszcze on się jeszcze pogłębi, widać miasto ma kasę na  odszkodowanie

t
taxi
Droga redakcjo chodzi mi o postój taxi co to za sztuka kupic miastu puszkę farby i pomalować oznakowanie na kostce napis taxi.To jest chory kraj bo lepiej karać mandatami.Pozdrawiam tych co ten bałagan wymyślili.Acha jeszcze cos chodź mi o sygnalizacje zróbcie ja na placu stycznia kolo jaja lub wychodząc z placu kolo zologicznego i banku bo jest bałagan a dzieci które chodzą do szkoly 5 na Sienkiewicza.Musza naprawde uważać idąc do centrum.Bo lepiej napchać sygnalizacje tam gdzie nie byla potrzebna.Typu Alfa wczesniej swiatla wlodka i wiadukt to jest polska.Pomyślcie o bezpieczeństwie dzieci.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska