SOKÓŁ KLECZEW - UNIA JANIKOWO 2:4 (0:1)
Bramki: Tomasz Kowalczuk (68, 86) - Przemysław Kędziora (25), Sebastian Ginter (59), Jędrzej Kujawa (63), Patryk Urbański (82 -karny).
UNIA: Pawłowski - Hulisz, Urbański, A. Kowalski, D. Kowalski - Ciechanowski, Krysztopowicz (85. Ławniczak), Kujawa, Kędziora - Goździk (80. Mysiak), Ginter (85. Kujawski).
Żółte kartki: Krysztopowicz, Kujawa.
Janikowianie początek rundy wiosennej mieli nieudany, bo w dwóch meczach zdobyli tylko jeden punkt. Trener Piotr Klepczarek podkreślał, że zespół nie grał źle, a słabsze wyniki tłumaczył słabszą skutecznością w ataku i błędami indywidualnymi w obronie.
Spotkanie w Kleczewie w wykonaniu piłkarzy Unii było dobre. Janikowianie mieli kontrolę nad meczem, a jej efektem były trzy strzelone gole po ładnych, zespołowych akcjach. Nawet strata bramki nie podłamała biało-niebieskich, którzy podwyższyli po rzucie karnym wykorzystanym przez Patryka Urbańskiego.
- To był dobry mecz w naszym wykonaniu, a zwycięstwo było zasłużone - przyznał szkoleniowiec Unii. - Wyeliminowaliśmy błędy, które przytrafiały się nam w poprzednich meczach oraz poprawiliśmy skuteczność. Efektem były cztery gole. Cieszymy się z wygranej. Teraz powinno być już tylko lepiej - dodał.
Zespół z Janikowa zajmuje piąte miejsce w tabeli.
W następnej kolejce janikowianie podejmą Polonię Środa Wielkopolska. Mecz zaplanowano na sobotę (02.04) na godz. 15.
