RMF FM podało, że Biuro Ochrony Rządu kupiło 27 nowych, luksusowych limuzyn za ponad 7 milionów złotych, które będą wozić prezydenta, premiera, ministrów i resztę VIP-ów polskiej sceny politycznej. To najnowsze modele audi A8, audi A6 i audi Q7.
Pozornie wydaje się to rozrzutnością w czasach, kiedy wszyscy zaciskają pasa. Ale tylko na pierwszy rzut oka. Za pół roku Polska obejmie przewodnictwo w Unii Europejskiej i to u nas odbywać się będą najważniejsze uynijne spotkania. Trudno, żeby szefowie państw UE czy nasi najwyższej rangą politycy jeździli po Polsce i Warszawie byle czym. SuperExpress pisze z nutą zazdrości, że przestronne wnętrza, luksus, elegancja, nowoczesne rozwiązania technologiczne i komfort jazdy zaparłyby dech w piersiach niejednemu kierowcy. Zwykły śmiertelnik, przeciętnie zarabiający Polak może jednak tylko pomarzyć, że kiedyś stanie się właścicielem tak fantastycznego auta. Sęk w tym, że zwykli śmiertelnicy raczej nie bywaja prezydentami i premierami.
Jak donosi radio RMF FM BOR wymienił samochodowy za ponad 7 milionów złotych.
Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat
Udostępnij