Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unisław Wójt: - Dzieci nie mogą wyciągać z piasku odchodów. Posiadacze czworonogów tego nie rozumieją, a policja jest bezsilna.

Monika Smól
W Unisławiu obowiązuje zakaz wchodzenia z psami do parku. Taką metodę walki z nieodpowiedzialnością właścicieli czworonogów wybrał wójt.
W Unisławiu obowiązuje zakaz wchodzenia z psami do parku. Taką metodę walki z nieodpowiedzialnością właścicieli czworonogów wybrał wójt. Fot. joanna głodowska
- Pod groźbą mandatu, do parku w Unisławiu nie wolno wejsć z psem - mówi Czytelniczka. - Pierwszy raz widzę taki zakaz! - Zakaz to ostateczność, nic nie skutkowało, ludzie nie sprzątali po pupilach - tłumaczy wójt.

Czytelniczka jest rozżalona:
- Jeżdżę do Myślęcinka, innych miejsc, a nie spotkałam się z zakazem spacerów po parku z czworonogiem - mówi unisławianka. - Co to za pomysł! W parku siedzi mnóstwo pijaków, to lepszy obrazek? Niszczą, zbijają butelki po alkoholu, wszędzie jest dużo szkła i śmieci. To im trzeba zakazać wchodzenia do parku, a nie psom! Wójt mógl ustawić tablice zakazujące wprowadzania psów?
W sanepidzie twierdzą, że skoro na właścicieli psów nie działają mandaty, upomnienia, wójt może zakazać spacerów z nimi w parku.
- Wójt, ze względów porządkowych, mógł wporwadzić zakaz wprowadzania psów do parku, ponieważ jest odpowiedzialny za czystość na terenie gminy - zaznacza Mariusz Felsmann, dyrektor Państwowej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Chełmnie. - Ustawa o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych nakłada na właściciela nieruchomości gruntowej zachowanie jej w należytym stanie sanitarno-higienicznym, w tym także usuwanie odchodów zwierzęcych.

A jak mówi wójt, właśnie nieodpowiedzialność ludzi zmusiła go do podjęcia radykalnych kroków.
- Niektóre osoby spacerujące z psami po parku na widok policjantów wyciągały pakiety sanitarne, a wcale po psie nie sprzątały, tylko rok nosiły w kieszeni ten sam pakiet - mówi Roman Misiaszek, woj gminy Unisław. - Policja miała tego pilnować, ale nic z tego nie wychodziło, moi ludzie wciaż musieli w parku sprzątać psie odchody. Piaskownicy w parku nie mozna wykorzystywać jako sanitariatu dla psów. Co do pijaków, policja może ich bez problemu karać, bo tu ustawa jest jednooznaczna. A żeby ukarać za nie posprzątanie po psie, trzeba złapać na gorącym uczynku. Rodzice, dziadkowie się skarżyli, że dzieci z piasku, którym powinny się bezpiecznie bawić, wyciągają psie kupy! Przedstawię radnym uchwałę i poproszę, by zakaz utrzymali. Z tego, co wiem, są za. Apele były nieskuteczne, policja bezsilna, nie mamy wyjścia, jeśli chcemy by w parku był porządek.

Należy wyrzucić pijaków!

- Jeżdżę do Myślęcinka, innych miejsc, a nie spotkałam się z zakazem spacerów po parku z czworonogiem - mówi unisławianka. - Co to za pomysł! W parku siedzi mnóstwo pijaków, to lepszy obrazek? Niszczą, zbijają butelki po alkoholu, wszędzie jest dużo szkła i śmieci. To im trzeba zakazać wchodzenia do parku, a nie psom! Wójt mógl ustawić tablice zakazujące wprowadzania psów?
W sanepidzie twierdzą, że skoro na właścicieli psów nie działają mandaty, upomnienia, wójt może zakazać spacerów z nimi w parku.
- Wójt, ze względów porządkowych, mógł wporwadzić zakaz wprowadzania psów do parku, ponieważ jest odpowiedzialny za czystość na terenie gminy - zaznacza Mariusz Felsmann, dyrektor Państwowej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Chełmnie. - Ustawa o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych nakłada na właściciela nieruchomości gruntowej zachowanie jej w należytym stanie sanitarno-higienicznym, w tym także usuwanie odchodów zwierzęcych.
A jak mówi wójt, właśnie nieodpowiedzialność ludzi zmusiła go do podjęcia radykalnych kroków.
- Niektóre osoby spacerujące z psami po parku na widok policjantów wyciągały pakiety sanitarne, a wcale po psie nie sprzątały, tylko rok nosiły w kieszeni ten sam pakiet - mówi Roman Misiaszek, woj gminy Unisław. - Policja miała tego pilnować, ale nic z tego nie wychodziło, moi ludzie wciaż musieli w parku sprzątać psie odchody. Piaskownicy w parku nie mozna wykorzystywać jako sanitariatu dla psów. Co do pijaków, policja może ich bez problemu karać, bo tu ustawa jest jednooznaczna. A żeby ukarać za nie posprzątanie po psie, trzeba złapać na gorącym uczynku. Rodzice, dziadkowie się skarżyli, że dzieci z piasku, którym powinny się bezpiecznie bawić, wyciągają psie kupy! Przedstawię radnym uchwałę i poproszę, by zakaz utrzymali. Z tego, co wiem, są za. Apele były nieskuteczne, policja bezsilna, nie mamy wyjścia, jeśli chcemy by w parku był porządek.

Chełmnianie boją się kary

Strażnicy miejscy z Chełmna zapewniają, że w miescie mandaty zaczynają skutkować.
- Nas nikt nie oszuka pokazując stary pakiet, podczas każdej kontroli na jego papierowej części wpisujemy datę - mówią. - Jeśli po tygodniu wyjmą ten sam, mówimy, że to niemożliwe by pies tak długo się nie załatwił. Mandat za brak pakietu to 50 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska