
5. Nocleg jak w kanałach
Propozycję dla miłośników stylu industrialnego czy betonu znajdziemy za to w Austrii. W Linz można bowiem spędzić noc w rurach ściekowych. Na szczęście są one odnowione i czyste. Każde wnętrze pokoju zostało pomalowane przez austriackiego artystę, przez co pokoje wydają się być bardziej przyjazne. Co ciekawe – za tą przyjemność możemy zapłacić ile chcemy. W obiekcie panuje system „płać jak chcesz”, dzięki któremu klienci płacą taką kwotę jaką są w stanie lub chcą zapłacić.

6. Winny sen
Miłość do wina można wyrazić w rozmaity sposób – poprzez zwiedzanie winnicy, degustacje tego trunku, winne SPA, albo poprzez spanie w beczce po winie. Pomysł ten narodził się w dolinie Douro w Portugalii, gdzie w 2017 roku jedna z tutejszych winnic dodała do swojej oferty 10 ogromnych beczek jako możliwość zakwaterowania. Pomysł szybko został przeniesiony w inne regiony winiarskie i możliwość takiego noclegu odnajdziemy w Niemczech, Holandii czy Chile. W ofercie portugalskiej winnicy odnajdziemy beczki wyposażone w podwójne łóżko, łazienkę oraz taras, który ulokowany jest wśród winorośli. Z kolei w Niemieckim Baden w jednej z winnic dla turystów rozmieszczonych jest 8 beczek – w każdej z nich zmieściłoby się 8 tys. litrów wina. Pobyt w beczce uprzyjemnią nam ponadto dostępne w ofercie butelki wina czy śniadanie z widokiem na dolinę Renu. Jeszcze bardziej spektakularny hotel w Holandii oferuje możliwość spania w beczkach o pojemności od 15-23 tys. litrów wina. Niektóre z nich służą jako apartamenty wellness – posiadają jacuzzi i łaźnię parową. Przykładowy nocleg dla 2 osób w hotelu w Portugalii kosztować nas będzie od 600 do 1500 zł.

7. Śniadanie u „Żyraff’iego”
Jeżeli natomiast znudziły nas tradycyjne formy spotkań towarzyskich, możemy zjeść śniadanie czy wypić kawę z…żyrafami. Giraffe Manor to hotel, który jest również domem dla tych zwierząt. Właściwie jesteśmy u nich gośćmi, a że są to bardzo towarzyskie zwierzęta zdarza się, że zaglądają one przez okna i spożywają posiłki razem z osobami przebywającymi w hotelu. Sam obiekt położony jest około 20 km od Nairobi – stolicy Kenii i jest otoczony ogrodem oraz lasem o powierzchni blisko 60 ha. Budynek hotelu stanowi również gratkę dla miłośników architektury. Budynek został wybudowany w latach 30 XX wieku i był inspirowany szkocką rezydencją myśliwską. Ceny noclegu zależą od apartamentu, jednak zaczynają się od około 3 tys. za jedną osobę.

8. Statkiem przez ląd
211 pokoi – kajut, w tym sypialnie i apartamenty, sześć restauracji, bar, obiekty sportowe, klub fitness. Brzmi jak opis typowego statku wycieczkowego, którym możemy popłynąć w nieznane, a przy okazji spędzić ciekawie czas. Nie byłoby w tym więc nic dziwnego, gdyby nie to, że statek – hotel mieści się na lądzie. Hotel zlokalizowany na wschodnim wybrzeżu Korei Południowej został właśnie tak zaprojektowany by wyglądał na statek pasażerski. Usadowiony na szczycie klifu sprawia wrażenie jakby statek ugrzązł na mieliźnie. Dla osób, którym może jednak braknąć bezpośredniego otoczenia wody morskiej znaleziono rozwiązanie w postaci szumu fal. Dźwięki te odtwarzane są poprzez głośniki w całym obiekcie. Ponadto woda w basenie jest słona. Słono również zapłacimy za nocleg dla 2 osób – 518 do 1200 zł.