Uchwałę podjęła 6 października Rada Miejska, którą zainspirowała obywatelska inicjatywa, poparta zebraniem tysiąca podpisów wśród mieszkańców.
Długoletni proboszcz chojnickiej fary, który posługę rozpoczął w tej świątyni w 1975 r., zapisał się w pamięci chojniczan, zwłaszcza w trudnych latach solidarnościowego zrywu i przemian ustrojowych w Polsce. - Drogi sercu chojniczan obok Papieża i biskupa diecezjalnego po wsze czasy będzie wzorem kapłana - mówił radny wojewódzki Piotr Stanke, jeden z inicjatorów nadania honorowego obywatelstwa ks. Lewandowskiemu.
Przypomniał, że dzięki ks. kanonikowi mogło istnieć Duszpasterstwo Ludzi Pracy, a msze za Ojczyznę i za księdza Jerzego Popiełuszkę gromadziły tłumy tych, którzy wierzyli w inną Polskę. Podkreślił, że ks. Lewandowski przyczynił się do rozwoju chojnickich parafii i to za jego czasów fara została podniesiona do godności bazyliki mniejszej.
Akt nadania honorowego obywatelstwa odczytał przewodniczący Rady Miejskiej Mirosław Janowski, zaś gratulacje złożył burmistrz Arseniusz Finster. Były też kwiaty i życzenia od członka zarządu powiatu Andrzeja Gąsiorowskiego, ludzi "Solidarności", Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, nauczycieli.
Ks. dziekan Jacek Dawidowski zachęcał, by po mszy składać życzenia. - Ksiądz kanonik ma jutro urodziny, więc tym bardziej się ucieszy - dodawał.
Urodzinowy prezent dla księdza kanonika
Maria Eichler

Wczoraj w bazylice mniejszej ks. kanonik Roman Lewandowski otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Chojnic.