- Taki parowóz na przykład robię ze dwa miesiące - _powiedział "Pomorskiej" Zdzisław Borowicki. - Modelarstwo to moja pasja od lat. Miałem dwanaście albo trzynaście lat, jak zacząłem się w to bawić.
Żeby wykonać papierowy pociąg czy samolot, trzeba mieć wiele cierpliwości i pomysłowości. Marzeniem każdego modelarza jest, aby zrobić coś oryginalnego, aby zadziwić kolegów z branży niecodziennym cackiem. - Teraz przymierzam się do zbudowania parowozu, który mógł się obrócić tylko w Chojnicach, bo tylko tu była tak duża obrotnica - mówi pan Zdzisław. - Wiem, że były tylko trzy takie parowozy i wszystkie musiały przyjechać do Chojnic.
_

Wideo