Przez trzy kolejne miesiące pracownicy sektora publicznego, których na Sri Lance jest około miliona, mają w piątek każdego tygodnia otrzymywać dodatkowy urlop. Częściowo ma to pomóc tym spośród nich, którzy – w związku z brakiem paliwa – mają problem z dotarciem do pracy. Decyzja rządu ma ponadto zachęcić urzędników do uprawy owoców i warzyw.
„Wydaje się właściwe przyznanie urzędnikom państwowym urlopu na jeden dzień roboczy w tygodniu i zapewnienie im niezbędnych udogodnień do prowadzenia działalności rolniczej na ich podwórkach lub w innym miejscu, jako rozwiązanie problemu niedoboru żywności, który ma nastąpić w przyszłości” – ogłosił lankijski rząd w komunikacie.
Pod koniec zeszłego miesiąca minister rolnictwa Mahinda Amaraweera wezwał rolników do uprawy większej ilości ryżu. - Jest jasne, że sytuacja żywnościowa się pogarsza. Prosimy wszystkich rolników o wyjście na swoje pola w ciągu najbliższych pięciu do dziesięciu dni i uprawę ryżu niełuskanego – dodał.
Media podkreślają, że jednocześnie rząd lankijski podnosi podatki, aby wzmocnić swoje finanse.
Źródło: BBC
