https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy ukarali PZU Życie za złą definicję zawału. Ale poszkodowani i tak idą do sądu

(AW)
PZU Życie dostało od UOKiK prawie 4 mln zł kary.
PZU Życie dostało od UOKiK prawie 4 mln zł kary.
Ponad dwa tysiące osób nie dostało od towarzystwa gotówki za problemy ze zdrowiem.

Choć urzędnicy ukarali PZU Życie za złą definicję zawału, to część poszkodowanych może i tak nie otrzymać odszkodowań. Czeka ich sądowa walka. Niektóre sprawy mogą okazać się przedawnione.

Płacą składki ale odkszkodowania nie dostali

Po naszym ostatnim tekście na temat kary dla PZU Życie zadzwonili do nas klienci firmy.

- Około trzech lat temu miałem zawał serca - mówi pan Ryszard, emeryt z Bydgoszczy. - Sądziłem, że otrzymam odszkodowanie z PZU Życie, któremu od lat płacę składki. A tu taka przykra niespodzianka! Towarzystwo nie chciało mi wypłacić pieniędzy, bo podczas zawału nie wystąpił załamek Q w EKG.

Przeczytaj: Prywatyzacja PZU: Akcje szły jak ciepłe bułeczki

Przypomnijmy, że sprawie przyjrzeli się pracownicy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Skonsultowali się ze specjalistami w dziedzinie medycyny. I stwierdzili, że PZU Życie stosuje błędną definicję zawału serca. Bo aby do niego doszło, nie musi koniecznie wystąpić załamek Q w EKG - jak twierdziło towarzystwo. PZU Życie dostało od UOKiK prawie 4 mln zł kary. Firma odwołała się do sądu. - Zanim nasza decyzja stanie się prawomocna może minąć kilka lat - przyznaje Agnieszka Jacyszyn, radca prawny w delegaturze UOKiK we Wrocławiu, która zajmowała się sprawą PZU Życie. - Mimo to poszkodowani klienci firmy mogą już teraz walczyć o swoje prawa. O bezpłatną pomoc powinni poprosić lokalnych rzeczników konsumentów. Mogą też złożyć pozwy do sądu o wypłatę odszkodowań.

UOKiK interweniuje

Uzasadniając swoje roszczenia, konsumenci powinni powołać się na decyzję UOKiK. Jest ona dostępna na stronie www.uokik.gov.pl. W tym miejscu znajdują się też kontakty do rzeczników konsumentów.

Przeczytaj: PZU. Potentant na rynku ubezpieczeniowym wyrzuca na bruk 2 tysiące pracowników!

PZU Życie stosowało niewłaściwą definicję zawału od sierpnia 2007 r. do końca maja 2010 r. Z tego powodu odszkodowań nie dostało ok. 2100 osób. Tymczasem roszczenia dotyczące polis na życie przedawniają się po trzech latach. Bieg tego terminu może zostać przerwany, gdy firma wyda inne niż poprzednie stanowisko. Żeby dowiedzieć się, czy opłaca się jeszcze iść do sądu, warto skonsultować się z fachowcem - np. prawnikiem, rzecznikiem konsumentów, przedstawicielem Biura Rzecznika Ubezpieczonych.

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska