Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uspokoiło się z radioterapią w Centrum Onkologii. Dyrektor Centrum Onkologii dogadał się z NFZ

Marta Pieszczyńska, [email protected], tel. 52 326 31 42
Dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy dogadał się z NFZ
Dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy dogadał się z NFZ Archiwum GP
Jest duża szansa, że na obleganą przez pacjentów radioterapię będzie więcej pieniędzy. Może to być nawet 17 milionów złotych.

To bardzo dobra wiadomość dla zaniepokojonych ostatnimi doniesieniami pacjentów. Przypomnijmy - w miniony poniedziałek Zbigniew Pawłowicz, szef Centrum Onkologii w Bydgoszczy ogłosił, że ogranicza przyjęcia chorych. - NFZ wymusza, bym dostosował się do kontraktu - wyjaśniał szef szpitala.
W najgorszej sytuacji znalazły się osoby czekające na radioterapię. Sięgająca trzech miesięcy kolejka mogłaby się bowiem znacznie wydłużyć. A dla ponad tysiąca pacjentów radioterapii zabrakłoby w ogóle.
Na szczęście, mimo wielkiego napięcia na linii Centrum Onkologii - regionalny oddział Narodowego Funduszu Zdrowia, wszystko wskazuje na to, że świadczenia z zakresu radioterapii zostaną zapewnione wszystkim, którzy jej potrzebują. - Po środowym spotkaniu jest duża nadzieja na pozytywne rozwiązanie sytuacji - informuje szef Centrum Onkologii.

Przeczytaj także:NFZ: dyrektor Centrum Onkologii gra pacjentami!

Jak wskazuje dalej, Fundusz zadeklarował, że sprawa kolejek na promieniowanie jonizujące zostanie potraktowana priorytetowo. - Zapewniono mnie, że obecny kontrakt zostanie zrenegocjowany w taki sposób, by zapewnić pełną dostępność do leczenia w zakresie radioterapii - podkreśla Pawłowicz.

Do kolejnego spotkania szefa placówki z przedstawicielami NFZ dojdzie już wkrótce. - To kwestia najbliższych tygodni - precyzuje Jan Raszeja, rzecznik prasowy regionalnego oddziału Funduszu.
Wiadomo, że podczas rozmów Zbigniew Pawłowicz będzie musiał przedstawić szczegółowo realizację kontraktu w zakresie radiologii. - Jeśli zajdzie potrzeba, przesuniemy część pieniędzy w ramach umowy - tłumaczy Raszeja.

Ściślej mówiąc - dodatkowe środki trafią na radioterapię z kontraktu na chemioterapię. Na razie nie wiadomo, jaka to będzie kwota, ale górna granica sięga aż 17 mln zł. - Nie znaczy to, że przesuniemy właśnie 17 mln - zastrzega rzecznik. - Wszystko zależy od konkretnych potrzeb wskazanych Funduszowi przez szpital.

Jednocześnie zaznacza, że NFZ będzie patrzył Pawłowiczowi na ręce. - Zamierzamy uważnie obserwować sposób, w jaki realizowany jest przez bydgoską lecznicę onkologiczną tegoroczny kontrakt - zapowiada Jan Raszeja.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Mowa o 216 mln zł. W praktyce oznacza to 8 mln więcej od wartości kontraktu na koniec 2012 roku i o 16 mln więcej od kontraktu ze stycznia 2012 roku. - Mamy prawo oczekiwać, że te niemałe fundusze będą wydatkowane zgodnie z zapisami umowy, jaką Centrum Onkologii zawarło przed miesiącem z NFZ - kwituje rzecznik.

Wiadomości z Bydgoszczy

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska