Po kilkunastu miesiącach prac legislacyjnych Sejm RP uchwalił ustawę o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz o zmianie Kodeksu Karnego, penalizując proceder „kręcenia liczników” w pojazdach mechanicznych i wprowadzając czynności administracyjne oraz kontrolne, które mają go ograniczyć.
Nowe przepisy składać się będą z dwóch części – części administracyjnej oraz części karnej. Część karna uwzględnia wprowadzenie do Kodeksu Karnego zupełnie nowego typu przestępstwa, opisanego w art. 306a KK:
- §1. Kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
- §2. Tej samej karze podlega, kto zleca innej osobie wykonanie czynu, o którym mowa w ust. l.
- §3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca czynu kreślonego w §1 lub §2, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Sankcja przewidziana w ustawie będzie bardzo wysoka, jednak z punktu widzenia branży motoryzacyjnej, najważniejszy zapis ustawy stanowi wskazanie wprost, że karze podlegać będzie również osoba zlecająca fałszowanie wskazań licznika.
Zobacz także: Kodeks Drogowy 2019 - zmiany. Pojawi się nowy obowiązek dla kierowców
- „Bardzo się cieszę, że po długim okresie walki o to, żeby kręcenie liczników było nie tylko naganne, ale i karalne, ustawa wejdzie w życie. Nie rozwiąże ona problemu w całości, ale z całą pewnością pomoże w jego społecznym napiętnowaniu, a ryzyko potencjalnych kar spowoduje zmniejszenie skali procederu” – skomentował nowe zmiany prawne Jakub Faryś, prezes Polskiego związku Przemysłu Motoryzacyjnego..
Zgodnie z zapisami projektu, ustawa wejdzie w życie 14 dni po opublikowaniu w Dzienniku Ustaw. Zdaniem Marka Koniecznego, prezesa Związku Dealerów Samochodów, to początek zmian, korzystnych nie tylko dla branży motoryzacyjnej.
Więcej o sprawie w materiale wideo. Oglądajcie!
