Przyczynią się do tego napływ zimnego powietrza polarno-kontynentalnego ze wschodu i brak ocieplającej warstwy chmur. Począwszy od nocy z soboty na niedzielę słupki rtęci obniżać się będą poniżej -15 stopni (lokalnie nawet do ponad -20 stopni!). W dzień będzie o kilka stopni cieplej, ale mimo wszystko utrzyma się dwucyfrowy mróz. Na szczęście słaby i umiarkowany wiatr nie powinien zwiększać odczucia chłodu. Wyż zapewni nam sporą ilość słońca i jednocześnie brak opadów. Na uwagę zasługuje bardzo wysokie ciśnienie atmosferyczne, którego wartość w najbliższych dniach może osiągnąć 1040 hPa.
W drugiej połowie przyszłego tygodnia wyż rosyjski osłabnie, co spowoduje zelżenie mrozów (nocą około -10 stopni, a w dzień -5 stopni). Na początku lutego temperatura wzrośnie do około 0 stopni, ale pojawią się uciążliwe opady śniegu i silniejszy wiatr. Na razie nie musimy się jednak obawiać silnej i długotrwałej odwilży powodującej gwałtowne roztopy i związanego z tym zagrożenia powodziowego.
Niskie temperatury są już niebezpieczne dla ludzi i zwierząt. Pamiętajmy więc o odpowiednim ubraniu, o osobach bezdomnych oraz o naszych czworonogach, często uwiązanych do nieocieplonych bud.