Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Nie ma cudownej maści maści na żylaki. To może być kant

Maciej Czerniak, współpraca Urszula Ludwiczak (Kurier Poranny)
Reklama od kilku tygodni ukazywała się w wielu dziennikach na terenie całego kraju. Wzbudziła duże zainteresowanie klientów.
Reklama od kilku tygodni ukazywała się w wielu dziennikach na terenie całego kraju. Wzbudziła duże zainteresowanie klientów. archiwum
Amerykańska firma MPM wprowadza w błąd polskich klientów, którzy zmagają się z chorobą. Dr Michał Molski, chirurg naczyniowy: - Maść może tylko złagodzić ból, ale nie usunie żylaków.

Na klientów dokonujących zakupów w internecie, czy w drodze sprzedaży wysyłkowej, czyha wiele zagrożeń. Skala oszustw z roku na rok jest coraz większa. Z ostatniego raportu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wynika, że w tym roku lawinowo wzrosła przestępczość polegająca na oszukiwaniu klientów w internecie: zanotowano ponad 30 tys. przypadków takich przestępstw.

Komenda Główna Policji ostrzega z kolei przed oszustami próbującymi wyłudzić pieniądze od osób starszych i samotnych. Od stycznia do grudnia tego roku policjanci w całej Polsce zanotowali ponad 1,5 tys. oszustw "na wnuczka".

Nasi Czytelnicy zgłaszają z kolei niepokojące sygnały dotyczące kampanii reklamowej, która od kilku tygodni trwa w mediach: zarówno internetowych, jak i w prasie drukowanej. Chodzi o reklamy rzekomo cudownego leku mającego być panaceum na żylaki, które ukazywały się także w naszej gazecie.

Jak zaznaczają autorzy reklamy leku Verico Vain, zawiera on między innymi wyciąg z rośliny Castanea Sativa. Autorzy reklamy opisują sposób stosowania preparatu: "Wystarczy wieczorem przed snem nałożyć cienką warstwę kuracji Varico Vain w miejscach zgrubionych żył. Od razu odczuwalny będzie silny efekt chłodzenia oraz mrowienia". I tłumaczą: "Dzięki kompleksowemu, dwutorowemu działaniu, kuracja Varico Vain gwarantuje szybkie i trwałe zlikwidowanie żylaków w nieinwazyjny sposób ze zdwojoną skutecznością, jaka była niedostępna nigdy dotąd." Twórcy reklamy dodają, że produkt ma też dodatkowo obkurczać problemy żylne "nie tylko na nogach, ale również tak zwane naczynka bądź hemoroidy".

- Jestem radną dzielnicy Gdańsk Przeróbka - informuje Urszula Bartkowiak, która skarżyła się Dziennikowi Bałtyckiemu. - Zamieszczanie tak szkodliwych publikacji szkodzi niewątpliwie osobom, które uwierzą w skuteczność tego leku.

Czy te obawy są uzasadnione? Do informacji zawartej w reklamie Varico Vain krytycznie odnoszą się specjaliści.- Substancja czynna, o której mowa, czyli Castanea Sativa to nic innego, tylko kasztan jadalny - tłumaczy dr hab. n. med. Michał Molski, chirurg naczyniowy ze szpitala Eskulap w Osielsku pod Bydgoszczą.

Dr Molski to autorytet w dziedzinie operacyjnego leczenia chorób żylnych, który specjalizował się w chirurgii naczyniowej w Szpitalu Klinicznym Przemienienia Pańskiego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu i odbywał staże w Cleveland Clinic w Ohio USA, Montpellier we Francji oraz w czeskim Żlinie. - Kasztan jadalny owszem jest szeroko stosowany w maściach i lekach, ale jego działanie może przynieść tylko delikatną ulgę w dolegliwościach żylnych.

W kontrowersyjnej reklamie są zdjęcia nóg w bardzo zaawansowanym stadium choroby zwyrodnieniowej żył. Według reklamy stosowanie maści będzie skutkowało całkowitym wyleczeniem.- Sugerowanie, że smarowanie jakąkolwiek maścią, może zlikwidować żylaki jest kłamstwem, blagą - twierdzi Molski. - W takim stadium zaawansowania choroby skuteczne może być tylko leczenie operacyjne. To jawne wprowadzanie pacjenta w błąd.

Dr Piotr Lisowski, chirurg i angiolog z Gabinetu Angiologiczno-Chirurgicznego w Białymstoku podkreśla: - Dostępne w aptekach tabletki czy preparaty do stosowania miejscowego zmniejszają dolegliwości: obrzęk, uczucie ciężkości czy kurcze nóg, poprawią też przepuszczalność ściany żylnej. Ale to tylko działanie objawowe, mające na celu przynieść ulgę. Nie ma dziś żadnej tabletki, która może usunąć żylaki. Jedynym sposobem, który likwiduje żylaki i usuwa ich przyczynę, jest leczenie zabiegowe.

W reklamie Varico Vain pojawia się komentarz dr. Andrzeja Krutczenko-Sturza, rzekomo "jednego z najlepszych flebologów w Polsce". To kolejna nieprawdziwa informacja. W wykazie medyków Naczelnej Izby Lekarskiej nie ma takiego specjalisty!

Jak ustaliliśmy, zdjęcie fikcyjnego lekarza również wprowadza w błąd. Fotografia została pobrana ze strony interne­towej iStock, zawierającej zdjęcia, które można bezpłatnie publikować np. w celach marketingowych.

"W związku z licznymi zapytaniami Pacjentów (...) odnoszącymi się do preparatu stosowanego w leczeniu chorób żył, Polskie Towarzystwo Flebologiczne oświadcza, że nie ma jakiegokolwiek związku z artykułem ani informacjami w nim zawartymi. Wymieniony z imienia i nazwiska lekarz nie jest też wg naszej wiedzy członkiem Polskiego Towarzystwa Flebologicznego. Nie jest nam również znane wymieniane w tekście Towarzystwo ds. Chorób Flebologicznych."

Autorzy ogłoszenia powołują się na badania... kubańskich naukowców. "W laboratorium badawczym Leonarda Szlingera w Havanie [pisownia oryginalna] odkryto recepturę medyczną, która obkurcza żylaki i rewitalizuje skórę tak skutecznie, że nie będą potrzebne operacje dla wszystkich osób z tym problemem".

Czy taki instytut działa w stolicy Kuby? W zasobach internetu nie ma ani słowa o takiej placówce badawczej. Zaskoczony informacją o takiej instytucji jest też ambasador Kuby w Polsce: - Nie kojarzę takiego nazwiska, ani placówki - odpowiada Juan Castro Martinez pytany o instytut Leonarda Szlingera.

Istnienia takiego laboratorium w stolicy Kuby nie potwierdza jednak ani Ambasada RP w Hawanie, ani też lekarze z jedynego w tym mieście szpitala, w którym leczy się choroby naczyniowe.- Ambasada podjęła działania na rzecz ustalenia czy w Hawanie działa Laboratorium Szlingera - odpowiada Paweł Woźny, radca Ambasady RP w Hawanie. - Nie udało nam się do niego dotrzeć ani znaleźć bezpośredniego kontaktu, niemniej jednak, jest prawdopodobne że laboratorium znajduje się w Instytucie Angiologii w Szpitalu "Salvador Allende".
Sprawdziliśmy i ten trop. Okazało się, że pracownicy kliniki im. Allende w Hawanie nigdy nie słyszeli o wspomnianym laboratorium. Przynajmniej o takim, które podobno działa w Hawanie.- W naszym Instytucie Angiologii i Chirurgii Naczyniowej nie działa żadne Laboratorium badawcze Leonarda Szlingera - to odpowiedź dr. Jose F. Montequin, specjalisty naczyniowca z kliniki Allende w Hawanie.

Sygnały o medykamentach, co do których stosowania pacjenci mają wątpliwości, trafiły już do Rzecznika Praw Pacjenta. - Pytanie w sprawie Varico Vain zostało skierowane do biura rzecznika - to zapewnienie dostaliśmy z warszawskiego biura RPP.

Firmą, która realizuje kampanię reklamową Varico Vain w Polsce jest MPM Entertainment LLC, przedsiębiorstwo mające działać w Kalifornii w USA. Ustalony przez nas adres przedsiębiorstwa wskazuje, że siedziba firmy mieści się na wzgórzach Beverly Hills w Los Angeles.

Przedstawiciel MPM, z którym "Pomorska" próbowała się skontaktować już na początku tygodnia, teraz nie chce, by ujawniać jego dane. Twierdzi, że nie jest pierwotnym zleceniodawcą reklamy w Polsce. - Tylko wykonuję zlecenie innej firmy - mówi szef MPM Entertainment w rozmowie.

- Kiedy zatem możemy się spodziewać odpowiedzi na zastrzeżenia, co do nieprawdziwych informacji zawartych w reklamie? - pytamy.
- Z tego, co wiem, na Seszelach jest teraz noc (rozmowa odbyła się w czwartek o godz. 15.45, red.) - odpowiada przedstawiciel MPM. - Pytania przesłałem do firmy i czekam na odpowiedź.

Imię i nazwisko rozmówcy z firmy MPM brzmi identycznie z tym, które nosi bodaj najmłodszy - bo liczący 22 lata - właściciel kliniki medycyny estetycznej w Polsce. Mowa o jednej z klinik w Warszawie. Jej właściciel został okrzyknięty najmłodszym w Polsce milionerem. Jego pierwszy zakład oferujący zabiegi kosmetyczne (m.in. wstrzykiwanie botoxu i powiększanie piersi) powstał na Mokotowie, drugi -w listopadzie 2013 roku, w Legionowie. - Jak się prowadzi klinikę zza oceanu? - pytamy szefa MPM. Odpowiada: - Do USA przeprowadziłem się trzy miesiące temu. Tej kliniki już nie ma, ale byłem jej właścicielem. Teraz mam firmę tutaj.​

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska