Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga. Wielkanocne e-kartki z wirusami

RAD / Dziennik Wschodni
fot. sxc
Od kilku dni dostajecie e-kartki pełne kurczaczków i baranków, albo odsyłacze do świątecznych aplikacji. Ile z nich wysłali cyberprzestępcy?

Sprawą zajęli się specjaliści z AVG Technologies, firmy zajmującej się bezpieczeństwem w sieci. Powód jest prosty: hackerzy bardzo często wykorzystują takie okazje, by zawirusować nam komputer albo ukraść cenne dane. Stąd kilka porad, jak się obronić przed fałszywymi e-kartkami.

Zastanów się dwa razy zanim otworzysz załącznik. Najbardziej godnymi zaufania są te elektroniczne kartki, które pochodzą od osób, które znasz. "Życzliwych nieznajomych" lepiej traktować z ograniczonym zaufaniem - podaje Dziennik Wschodni.

Większość fałszywych kartek elektronicznych wygląda na prawdziwe, ale jest kilka elementów, które mogą zdradzić czające się niebezpieczeństwo, choćby drobne literówki w nazwach i imionach, zamaskowane dane nadawcy, np. "Twój kolega" albo "Przyjaciółka", oraz podejrzanie wyglądające adresy stron www.

Jeżeli masz jakiekolwiek związane z pochodzeniem e-kartki: usuń ją od razu.

Oprogramowanie antywirusowe nie musi być płatne. Ważne, by blokowało zainfekowane strony, instalację adware i innych groźnych programów i - co w przypadku e-kartek ma bardzo duże znaczenie - skanowało załączniki. Podstawowy pakiet ochronny jest lepszy niż brak jakiejkolwiek formy zabezpieczenia przed zagrożeniami z internetu.

Analizę aktualnych zagrożeń na blogu głównego dyrektora AVG ds. badań, Rogera Thompsona: thompson.blog.avg.com

Źródło: Świąteczne e-kartki z wirusami - www.dziennikwschodni.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska