Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uważaj, gdzie kucasz w lesie, bo złapie Cię oko kamery!

Lucyna Talaśka-Klich
Rys. Tomasz Wilczkiewicz
W lasach, które są monitorowane, lepiej nie kucać za krzaczkiem. Śmieci też nie warto podrzucać, bo nadleśniczy przyśle fakturę. Ze zdjęciem!

To pierwsza kamera zamontowana w Lasach Państwowych, która nie służy do wykrywania pożarów, ale wandali. Kupiło ją nadleśnictwo Skrwilno. Przewożona jest z miejsca na miejsce, tam, gdzie jest najwięcej problemów z utrzymaniem czystości.
- Ukaraliśmy już wiele osób, które zaśmiecają nasze lasy. - mówi Jacek Soborski, nadleśniczy w Skrwilnie (powiat rypiński). - Nie łamiemy prawa, bo monitorowany teren oznakowaliśmy. - dodaje.

Soborski podkreśla, że zamaskowana kamera nie służy do podglądania ludzi, choć za jej pośrednictwem leśnicy niejedno już widzieli: - Pani wysiada z auta i potrzebę fizjologiczną załatwia na parkingu, chociaż w pobliżu stoją drewniane toalety. Zapis takiego "zdarzenia" kasujemy.

Zdaniem Anny Malinowskiej, rzeczniczki Lasów Państwowych, to problem ogólnopolski, dlatego przenośnych kamer będzie przybywać.
Które nagrania leśnego monitoringu zostają skasowane, a które nie? Jakie są kary za wyrzucanie śmieci w lesie? Co na temat monitoringu w lesie mówią przewodnicy i inni nadleśniczy? To wszystko już dziś w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej.

Zainteresował Cię ten temat? Chciałbyś dowiedzieć się czegoś więcej? Nie ma problemu! Zajrzyj już dziś (24 czerwca) do papierowego wydania "Gazety Pomorskiej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska