https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polacy śmiecą w lasach na potęgę. Roczny koszt wywozu śmieci to ponad 30 mln złotych!

Marek Weckwerth
Te śmieci ktoś ewidentnie wywalił wprost z samochodu. Nie wysilił się nawet, aby je zostawić w foliowym worku
Te śmieci ktoś ewidentnie wywalił wprost z samochodu. Nie wysilił się nawet, aby je zostawić w foliowym worku Marek Weckwerth
Gdyby śmieci zebrane w tym roku w lasach naszego regionu wysłać do utylizacji koleją, to wypełniłyby 83 wagony towarowe. Ludzie na potęgę zaśmiecają lasy, zwłaszcza wokół miast.

Walające się pod drzewami, po pewnym czasie zaczynające przypominać grzyby odpady, są dosłownie wszędzie. Leśnicy nie nadążają z ich zbieraniem, a to co zbiorą jest i tak przysłowiowym „czubkiem góry lodowej”.

W skali całego kraju w ubiegłym roku z Lasów Państwowych wywieziono 80,6 tysięcy metrów sześciennych śmieci, co kosztowało 32,5 mln złotych. Za takie pieniądze można by zakupić ponad 50 w pełni wyposażonych karetek pogotowia lub ponad 30 wozów strażackich. Gdyby zaś taką ilość śmieci załadować na tiry i ustawić je w Warszawie, to kolumna pojazdów ciągnęłaby się od Pałacu Kultury i Nauki do Muzeum w Wilanowie.

Zabierz ze sobą chociaż pięć śmieci!

- Te pieniądze naprawdę można lepiej wydawać, gdyby tylko Polacy nie śmiecili w lasach. Tak się niestety nie dzieje, dlatego w nowej kampanii społecznej apelujemy do osób, które kochają las, bywają w nim na przykład na grzybach, by za każdym razem zabrali z niego chociaż po pięć pozostawionych tam śmieci. To bardzo pomoże leśnym roślinom i zwierzętom, środowisku i wszystkim nam, którzy z lasu korzystamy – przekonuje Bartłomiej Barański z Biura Prasowego Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.

Tak robi, a nawet więcej, Zbigniew Galiński, mieszkaniec bydgoskiego Opławca, działacz turystyczny.

- Codziennie chodzę z psem wzdłuż brzegów Brdy w Opławcu i Smukale, i znajduję mnóstwo śmieci. Zawsze mam przy sobie worek i zbieram je, bo nie mogą spokojnie patrzeć na to niechlujstwo. Trudno znaleźć cenzuralne słowa, aby opisać takie zachowania – opowiada nam pan Zbigniew. Stosy śmieci znajduje też na ścieżce z Opławca przez las w kierunku Kujawsko-Pomorskiego Centrum Pulmonologii w Smukale Górnej.

Śmieci pozostawione w lasach stwarzają zagrożenie pożarowe, zanieczyszczają ekosystemy i bywają śmiertelnymi pułapkami dla owadów i małych oraz średnich zwierząt. Raz wyrzucone w lesie odpady pozostaną tam bardzo długo.

To też może Cię zainteresować

Lasy Państwowe (LP) ogłaszają zatem kolejną kampanię społeczną, tym razem pod hasłem #zabierz5zlasu, do której po raz pierwszy zaprzęgły sztuczną inteligencję (AI) i ta wymyśliła nazwy dla trujących grzybów - śmieci jakie spotykamy w naszych lasach.

Najmniej szkodliwy jest papierzak szkaradny (czyli zwykły papier), który zostanie w lesie ponad miesiąc, ale już butelczak wiecznisty (butelka) przez co najmniej 500 lat. Wymienić można by też inne bardzo trujące grzyby – śmieci: puszynkę leśną (puszkę), która będzie zatruwać las przez około 100 lat, elektrusa rdzawego (urządzenie elektryczne) czy mobilka oponiastego (zużytą oponę).

Największym problemem w lasach są niestety śmieci wielkogabarytowe, pozostałości po remontach, meble, sprzęt AGD, elektrośmieci i opony. Zdarzają się także samochody, armatura łazienkowa czy sprzęt biurowy, taki jak zepsute drukarki czy faksy. Takich śmieci grzybiarze i spacerowicze nie zabiorą z lasu. Muszą to zrobić wyspecjalizowane firmy, a to niestety kosztuje.

Lasy regionu też toną w śmieciach

- W tym roku z lasów regionu wywieźliśmy już prawie 6 tysięcy metrów sześciennych wszelkiego rodzaju śmieci. Aby zobrazować tę wielkość, to można przeliczyć na 83 towarowe wagony kolejowe. Zapłaciliśmy za to 2,6 miliony złotych i jest to około trzy - czwarte zaplanowanych na ten rok kosztów sprzątania odpadów. A to przecież dane na tę chwilę, do końca roku zostały jeszcze ponad dwa miesiące – mówi Honorata Galczewska, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.

Najwięcej śmieci zebrano w okolicach Bydgoszczy – na terenach nadleśnictw Żołędowo (775 metrów sześciennych) i Bydgoszcz (492 m). W Nadleśnictwie Jamy k. Grudziądza zebrano 448 m, zaś w nadleśnictwach Szubin 398 m, Dobrzejewice – 300, Cierpiszewo – 300, Toruń – 250.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska