Zimowa sceneria inowrocławskiego parku zdrojowego to prawdziwy spektakl natury. Gdy szadź pokrywa otaczające krajobrazy, Solanki stają się magicznym miejscem, w którym można poczuć się jak w bajce.
Przekonał się o tym Damian Barczak, inowrocławianin, który 20 lutego udał się z aparatem do parku. Spacerując po Solankach, podziwiał pięknie ośnieżone drzewa.
Kuracjusze korzystają z uroków inowrocławskiego zdroju o każdej porze roku.
- Zima to idealna pora, by naładować baterie i cieszyć się chwilą relaksu w harmonii z naturą Parku Solankowego - mówi Krzysztof, kuracjusz z Łodzi.
Zimowe powietrze jest rześkie, a cicha sceneria uzdrowiska sprzyja refleksji i relaksowi. Park Solankowy to idealne miejsce na oderwanie się od codzienności i delektowanie się urokami natury o każdej porze roku.
