https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uzdrowisko Wieniec-Zdrój czeka na kolejną grupę kuracjuszy. I wprowadziło dodatkowe środki ostrożności

Archiwum GP
W Uzdrowisku Wieniec-Zdrój leczenie rozpoczyna kolejna grupa kuracjuszy. Spodziewana jest grupa licząca około 800 osób. Ale być może nie wszyscy dojadą.

Te obawy docierały do zarządu uzdrowiska, ale też do naszej redakcji. Czy w związku z zagrożeniem koronawirusem przedsięwzięte zostały w Wieńcu Zdroju środki ostrożności? - Oczywiście - odpowiada Janusz Zaborowicz, zastępca prezesa zarządu w Uzdrowisku Wieniec.

Kuracjusze po zameldowaniu są kierowani do gabinetu pielęgniarki, gdzie mierzona jest im temperatura i przeprowadzany wywiad pod kątem zagrożenia epidemiologicznego - czy byli ostatnio za granicą, czy mieli kontakt z kimś, kto wrócił z terenów ogarniętych epidemią koronawirusa.

Przyjęta też została zasada, że codziennie rano mierzona będzie kuracjuszom temperatura. Przygotowane są także maseczki dla tych kuracjuszy, których dotknie przeziębienie lub infekcja grypowa. Maseczek uzdrowisko zakupiło tysiąc. Wyznaczone są także izolatki dla ewentualnych chorych. Będą też, jak zwykle, całodobowe dyżury lekarskie.

W dopiero co zakończonym turnusie obyło się bez zdrowotnych komplikacji, choć, oczywiście, przeziębienia się zdarzały. Szczęśliwie także zakończył pobyt w Wieńcu Zdroju dla kuracjuszy, którzy przybyli na leczenie z Włoch. W turnusie, który się rozpoczyna, spodziewanych jest około 800 osób.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska