Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

V liga piłki nożnej: Drużyna z Kończewic wznowiła zajęcia

(ARKL)
fot. Kamil Kiedrowski/archiwum
Treningi trzy razy w tygodniu, a pod stycznia obóz dochodzeniowy na własnych obiektach - tak będą wyglądały przygotowania piłkarzy Cyklonu Kończewice do rundy wiosennej.

Wszyscy w klubie z Kończewic są zadowoleni z wyników zespołu w rundzie jesiennej. Wysokie, piąte miejsce co prawda nie daje wielkich szans na grę o awans, lecz w zupełności zaspokaja obecne aspiracje Cyklonu.

Trenują u siebie

Od 10 stycznia drużyna szlifuje formę przed nadchodzącą rundą rewanżową. Treningi odbywają się na własnych obiektach. - Po prostu w dzisiejszych czasach klubów na tym poziomie rozgrywek nie stać na zgrupowania - tłumaczy Marek Hadryś, szkoleniowiec zespołu.

To także na nich piłkarze Cyklonu wezmą udział w tygodniowym obozie dochodzeniowym. Przez siedem dni zawodnicy będą trenowali dwa razy dziennie. Obóz w dużej mierze udało się zorganizować dzięki wsparciu Piotra Góranowskiego, jednego ze sponsorów klubu.

Oczekiwania na posiłki

W zespole nie zapowiadają się zmiany kadrowe. Prawdopodobnie do Cyklonu powróci Michał Marcinkowski, który ostatnio występował w A-klasowym Torze Laskowice. Możliwe jest dokooptowanie zawodników z drużyny juniorów. - Poza tym czynimy starania, aby ktoś jeszcze do nas dołączył. Możliwe, że pojawią się juniorzy z Elany Toruń - zdradza Hadryś.

W klubie zaplanowano pierwsze sparingi na luty. Cyklon zagra między innymi ze Spartą Brodnicą, Piastem Łasin, Chełminianką Chełmno, czy Drwęcą Golub Dobrzyń. - W grę wchodzą mecze kontrolne na boiskach w Toruniu i Grudziądzu - dodaje szkoleniowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska