https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

VANCOUVER 2010: Słoweńcy zaskarżą organizatorów? Petra Majdić w szpitalu!

(S-G)
Brązowa medalistka olimpijska w narciarskim sprincie Słowenka Petra Majdić nie tylko wycofała się z igrzysk w Vancouver, ale nie wystąpi też w żadnych zawodach do końca sezonu.

WSZYSTKO O ZIMOWYCH IGRZYSKACH OLIMPIJSKICH

WSZYSTKO O ZIMOWYCH IGRZYSKACH OLIMPIJSKICH

znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/vancouver

Podczas treningu przed środowym sprintem Słowenka spadła z 3-metrowej skarpy przy trasie i mocno się potłukła. Pierwsze badania nie wykazały poważniejszych urazów i Majdić z grymasem bólu startowała w kolejnych biegach. W finale sprintu przegrała tylko z Norweżką Marit Bjoergen i Justyną Kowalczyk. Na podium wchodziła podpierając się na ramieniu trenera. Później okazało się, że Majdic ma złamane cztery żebra i uszkodzoną opłucną. Słoweńcy nie wykluczają podania do sądu organizatorów igrzysk. Chodzi o zaniedbania w przygotowaniu trasy. - Być może po powrocie do kraju porozmawiamy z prawnikami i zobaczymy, co da się zrobić - powiedział rzecznik prasowy słoweńskiej reprezentacji Branislav Dimitrovic. - Kontuzja "Długiej Petry" jest poważna. Igrzyska i w ogóle sezon dla niej się skończyły - dodał.

Słowenka uważana była za jedną z faworytek zaplanowanego na 27 lutego biegu na 30 km. Dimitrovic przyznał, że Petra Majdić być może wróci ze szpitala do wioski olimpijskiej w sobotę. Na razie jej powrót samolotem do ojczyzny nie jest możliwy, ponieważ wielogodzinna podróż stanowi zagrożenie dla jej zdrowia. W Słowenii Majdic i tak już została uznana bohaterką narodową. Prezydent Danilo Turk zapowiedział, że uhonoruje zawodniczkę jednym z najwyższych odznaczeń państwowych.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska