Za niespełna dwa tygodnie początek trzecioligowych rozgrywek. Victoria Koronowo rozpocznie je od wyjazdowego meczu z Piastem Kobylin. Nie ma zagrożenia, że zespół mógłby nie pojechać na zawody. Jerzy Jasionowicz, członek zarządu klubu, zapewnia "Pomorską", że pieniądze na autokar i pomeczowy obiad zawodnicy mają zagwarantowane.
Do Victorii nie przychodź!
O tym, że klub z Koronowa przeżywa poważny kryzys organizacyjny pisaliśmy wielokrotnie. Odsunęli się sponsorzy, a po zakończeniu poprzedniego sezonu czynią to także zawodnicy. Zaległości wobec niektórych piłkarzy sięgają lutego. Obecne władze starają się sukcesywnie regulować te zaległości, ale to proces długotrwały. Trudna sytuacja finansowa nie zmusiła jednak władz do poddania się. Po długiej dyskusji zdecydowano zgłosić zespół do rozgrywek. Ma występować na czysto amatorskich zasadach. Tylko zawodnikom dojeżdżającym na treningi klub gwarantuje zwrot kosztów.
Najgorszym jest, że w środowisku funkcjonuje opinia, aby piłkarze nie wiązali się z klubem, bo nie będzie wiarygodny finansowo. Mało, że rozstali się z nim zawodnicy, którym wygasły umowy, to sprzęt zdają także ci, z aktualnymi kontraktami, nawet wychowankowie.
Potrzeba doświadczenia
Przemysław Talarek, nowy opiekun zespołu od dwóch tygodni prowadzi zajęcia z grupą 15-20 zawodników. Jedynym piłkarzem z trzecioligowym doświadczeniem jest bramkarz Filip Skory. Większość to juniorzy, w ostateczności mający status młodzieżowca.
- Brakuje tej grupie przede wszystkim boiskowego doświadczenia - uważa szkoleniowiec. - Przydałoby się 3-4 piłkarzy, którzy pokierowaliby grą w środku pola czy napastnik choćby pokroju Kuby Kujawki.
Obserwacje trenera potwierdzają najlepiej wyniki sparingów. Victoria rozegrała już ich cztery i wszystkie zakończyły się przegranymi; kolejno: ze Spójnią Białe Błota 2:4, Gromem Osie i Pomorzaninem Serock 0:2 oraz Unią Solec Kujawski 1:3.
- Ten tydzień będzie decydujący dla przyszłości kadrowej zespołu - informuje Jerzy Jasiono-wicz. - Przekonamy się, kto chce z nami zostać, a na jakich wychowanków możemy w obliczu ligi liczyć.