Victoria Koronowo - GKS Dopiewo 0:2 (0:0)
Bramki: Szczudeł 2 (68. karny, 81).
VICTORIA: Skory - Błaszkiewicz, Grugiel, Szczukowski, Walda - Andrzejewski (60. Solecki), Okanga (75. Lipiński), Kardasz, Janiszewski (65. Plewa) - Kujawka, Springer (80. Piskorski). Żółte kartki: Szczukowski, Lipiński.
Wydawało się, że po ubiegłotygodniowym triumfie (1:0) Victorii we Włocławku, zespół Zbigniewa Stefaniaka złapał właściwy rytm i w kolejnym meczu u siebie z sąsiadem z tabeli wreszcie zainkasuje komplet punktów. Niestety, po końcowym gwizdku sędziego gospodarze schodzili z boiska ze spuszczonymi głowami.
- Rozegraliśmy słabe spotkanie, najgorsze z dotychczasowych w rundzie rewanżowej - dzielił się wrażeniami z sobotniego meczu Zbigniew Stefaniak. - Mój zespół pozwolił narzucić sobie styl gry rywali. Goście ustawili szczelne "zasieki" przed własnym polem karnym i długimi podaniami zasilali swoich rosłych napastników. Dla odmiany moi podopieczni nie potrafili skutecznie rozbijać ataków rywali, dłużej utrzymywać się przy piłce, by lepiej przygotować własne akcje.
Przed przerwą Victoria była bliska objęcia prowadzenia. Niestety, Janiszewski będąc w wybornej sytuacji nie trafił piłką nawet w światło bramki. - Szkoda, bo zasłużyliśmy w tej fazie meczu na bramkę - dodał szkoleniowiec gospodarzy. Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił, za to wynik już tak; niestety na korzyść gości. Po jednej z akcji zespołu Dopiewa jeden z zawodników padł teatralnie w polu karnym i sędzia pokazał na punkt 11 metrów. - Zostaliśmy ukarani niezasłużenie, karny jeśli już należał się gościom, to po wcześniejszym zagraniu ręka przez Okangę - skomentował to wydarzenie trener Victorii.
W końcówce meczu przyjezdni zdobyli drugą bramkę, także po stałym fragmencie.
- Mamy straszne problemy w formacji obronnej, o czym najlepiej świadczy choćby liczba 8 straconych goli tej wiosny. Szkopuł w tym, że w liczącej 18 zawodników kadrze do dyspozycji mam 4 obrońców i to jeszcze nie imponujących warunkami fizycznymi - ubolewa szkoleniowiec.
Kolejny mecz drużyna z Koronowa rozegra w sobotę w Swarzędzu z Unią (4. miejsce).