"Najważniejsza dla nas kwestia została rozstrzygnięta w korzystny sposób: nie będzie sankcji za gaz czy ropę, więc dostawy energii dla Węgier w najbliższym czasie są bezpieczne" - powiedział Viktor Orban w nagraniu, opublikowanym na Facebooku dzisiaj rano, w drugim dniu unijnego szczytu w Paryżu.
Zdaniem premiera Węgier Unia Europejska nie zakaże importu rosyjskiego gazu i ropy naftowej.
Wczoraj wieczorem, podczas kilkugodzinnej sesji plenarnej, liderzy 27 państw rozmawiali o uniezależnieniu się Unii Europejskiej od rosyjskich źródeł energii w kontekście wojny na Ukrainie. Plan Komisji Europejskiej zakłada, że stanie się to do 2027 roku. Dyskutowano także o wniosku Kijowa, który chce szybkiej ścieżki dołączenia do Unii Europejskiej.
O zaostrzenie sankcji przeciwko Rosji i przyjęcie Ukrainy do Unii apelował premier Mateusz Morawiecki.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice