Strażacy z podtoruńskiego Lubicza świętowali. Bo i okazja wyjątkowa - jubuleusz powstania.
Sprawdź też:
Ochotnicy połączyli siły w XIX wieku. Później jednostka lubicka była dwukrotnie reaktywowana (po pierwszej i po drugiej wojnie światowej).
Ważną datą dla OSP był 1949 roku, kiedy to jednostka zakupiła dwutonowy wóz ciężarowy. W latach 60. i 70. strażacy mieli własną orkiestrę dętą. W 80. - ruszli z budową domu strażaka, który był gotów w latach 90.
Prezent z okazji 140-lecia powstania? Był nim nowy wóz gaśniczo-ratowniczy (zakupiony z pieniędzy samorządu i sponsora).
Nie tylko strażacy z Lubicza mają powody do radości. Przypomnijmy. 25 sierpnia nowe ciężkie samochody ratowniczo-gaśnicze trafiły do siedmiu ekip z Kujawsko-Pomorskiego:
- OSP Papowo Toruńskie (powiat toruński, gmina Łysomice)
- OSP Lniano (powiat świecki, gmina Lniano)
- OSP Śmiłowice (powiat włocławski, gmina Choceń)
- OSP Tłuchowo (powiat lipnowski, gmina Tłuchowo)
- OSP Straszewo (powiat aleksandrowski, gmina Koneck)
- OSP Jabłonowo Pomorskie (powiat brodnicki, gmina Jabłonowo Pomorskie)
- OSP Nowa Wieś Wielka (powiat bydgoski, gmina Nowa Wieś Wielka)
Każdy wóz typu GCBA kosztował 900 tysięcy złotych. Zakupiono je dzięki wsparciu z naszego Regionalnego Programu Operacyjnego. Jak podkreśla Urząd Marszałkowski w Toruniu, część aut przeszła już chrzest bojowy podczas usuwania skutków nawałnic.
Strefa AGRO Kujawsko-Pomorskie także na Facebooku. Dołącz do nas!
Sprzęt jest niezbędny do prowadzenia profesjonalnych akcji ratunkowych. Ostatnie nawałnice potwierdzają, że może być potrzebny w każdej chwili. W naszym regionie nie brakuje wspaniałych strażaków, którzy niosą pomoc bezinteresownie, organizują się w strukturach ochotniczych i współpracują na partnerskich zasadach z Państwową Strażą Pożarną - podkreślil marszałek Piotr Całbecki.