Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W 2009 roku na inowrocławskim cmentarzu komunalnym pochowano tylko 22 osoby

Dariusz Nawrocki
Wczoraj odwiedziliśmy cmentarz administrowany przez miasto. Gdyby nie pracownicy komunalni porządkujący groby osób samotnych i bezdomnych, nie byłoby tu nikogo.
Wczoraj odwiedziliśmy cmentarz administrowany przez miasto. Gdyby nie pracownicy komunalni porządkujący groby osób samotnych i bezdomnych, nie byłoby tu nikogo. Fot. Dariusz Nawrocki
Ta nekropolia należy do najtańszych w województwie kujawsko-pomorskim. Mimo wszystko świeci pustkami. Spróbowaliśmy ustalić, dlaczego tak jest.

W ostatnich dniach na cmentarzach panuje ogromny ruch. Bliscy odwiedzają zmarłych ze swych rodzin. Porządkują nagrobki, przynoszą kwiaty, zapalają znicze. Wczoraj odwiedziliśmy cmentarz administrowany przez miasto. Gdyby nie pracownicy komunalni porządkujący groby osób samotnych i bezdomnych, nie byłoby tu nikogo.

Tego się nie reklamuje

Mimo, że cmentarz funkcjonuje w tym miejscu od początku lat 70. XX wieku, nowych nagrobków ciągle jest tu niewiele. W 2009 roku zarejestrowano tu jedynie 22 pochówki. Na cmentarzu, na którym jest 2500 miejsc, przez kilkadziesiąt lat pochowano zaledwie kilkaset osób. Miejsc wolnych więc jest tu sporo. Na dodatek są najtańsze w mieście. 20-letnia rezerwacja kosztuje tu tylko 200 złotych. Dla porównania - na parafialnych cmentarzach cena ta jest dwa razy wyższa.

- Podejrzewam, że niewiele osób wie o tym, jakie mamy ceny. A tego typu usług raczej się nie reklamuje - mówi Mariola Majewska z PGKiM w Inowrocławiu. Podejrzewa, że mieszkańcy Inowrocławia wolą chować bliskich na swoich parafialnych cmentarzach, których w Inowrocławiu jest stosunkowo dużo.

Ludzkie uprzedzenia

Niestety, w Inowrocławiu pokutuje też rozpowszechniany z ust do ust pogląd, iż na cmentarzu komunalnym nie chowa się katolików. - Tam grzebią komunistów, niewierzących, innowierców oraz bezdomnych - mówi pani Maria, którą spotkaliśmy na sąsiadującym cmentarzu parafialnym.

Pogląd ten obala Mariola Majewska.

- To nieprawda, że u nas chowamy tylko osoby niewierzące. Mamy wiele katolickich pogrzebów prowadzonych przez księży - tłumaczy. Jej słowa potwierdzają liczne krzyże na nagrobkach.

Cmentarz jest zadbany. Posiada wyremontowany niedawno dom przedpogrzebowy, w którym spokojnie schroni się całkiem spora grupa uczestników ceremonii. PGKiM przymierza się również do tego, by podnieść standard cmentarnych alejek. Czas pokaże, czy miastu uda się pokonać uprzedzenia mieszkańców Inowrocławia do jedynej w mieście komunalnej nekropolii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska