W Brukseli żółty alert. Do gmachów UE wchodzi się przez bramki, jak na lotnisku
Żołnierze z karabinami maszynowymi pilnują bezpieczeństwa przy wszystkich obiektach Unii Europejskiej w Brukseli, terenów w rejonie metra i wszędzie tam, gdzie gromadzi się dużo ludzi. Na zdjęciu: przed siedzibą Komitetu Regionów Unii Europejskiej, Jaques Delors buliding
W Brukseli obowiązuje żółty alert. Do siedzib najważniejszych instytucji, m.in. Unii Europejskiej wchodzi się przez bramki, jak na lotnisku. Sprawdzany jest bagaż, zdejmuje się odzież wierzchnią, funkcjonariusze mają czujniki, którymi sprawdzają wchodzących. Mieszkańcy i turyści grzecznie poddają się tej kontroli. Czują się dzięki temu bezpieczniej. Życie w Brukseli nie jest jednak zakłócone. Starówka tętni życiem, centra handlowe są oblegane, lokale w najatrakcyjniejszych częściach miasta też. Szczególną kontrolę przechodzą osoby podróżujące samolotami. Na lotnisko w Brukseli można wejść dopiero po przejściu przez bramkę. Druga taka kontrola jest podczas odprawy pasażerów.
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
m
"Mieszkańcy i turyści grzecznie poddają się tej kontroli. Czują się dzięki temu bezpieczniej." to tak jak u nas w 39 pomorsko????
