https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W bydgoskim sądzie odbyła się rozprawa o pobicie Jarka Dyksa

(my)
Dziś (12.11.2009) w bydgoskim sądzie odbyła się rozprawa pięciu oskarżonych o pobicie Jarka Dyksa, mieszkańca Wyżyn. Jarek Dyks Jarek został pobity 15 maja 2006 roku. Bandyci pobili go kijami bejsbolowymi, skakali po jego głowie...

Zobacz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Zeznaje świadek Jakub S.
Zeznaje świadek Jakub S. Maciej Myga

Zeznaje świadek Jakub S.
(fot. Maciej Myga)

Przeżył śmierć kliniczną, ale zatrzymanie krążenia spowodowało trwałe urazy śródczaszkowe, obrzęk mózgu, krwotok podpajęczynówkowy i odmę płucną, a w rezultacie porażenie czterokończynowe. Chłopak nie mówi i nie jest zdolny do samodzielnej egzystencji. O jego powrót do zdrowia walczą rodzice.

Więcej informacji wkrótce

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
kto daje drugiemu "człowiekowi" prawo czy nawet przyzwolenie zabijać, czyżby liberalne w tej materii sądy , a może wczesniej przygotowujący dokumentacje ???
k
kasik
W dniu 12.11.2009 o 12:05, JA WIEM CO SIE DZIAŁO napisał:

jaka ustawka?jakich pseudokibicow?kazdy bedacy w temacie wie ze nie poszlo tu o bydgoskie kluby a o zwykle osiedlowe porachunki i czesc jednego osiedla mialo porachunki z gosciami z innego osiedla a ten Jarek tez uczestniczył w ym konflikcie .Przypadkowa ofiara z tego co wiem to nie był.I tyle.A dorabianie tu jakichs ideologi kibicowskich jest zalosne


racja,kto mieszka przy tym skwerze wie jak bylo i rozwieszanie plakatow z pomoca jest nie na miejscu
s
sw.
W dniu 12.11.2009 o 11:56, on napisał:

Niedopuszczalne okazywanie ludzkich uczuć BANDYTOM. Rozumiem prawo ale twarde prawo. Karać za samo paradowanie kijami do zabijania, jakby chodzili z nożem w ręku. Zbóje ukorzą się bo nie wiedzieli do tego młodzi muszą mieć szansę może wyrok w zawiasach dobre zachowanie. Ale POBITY SZANSY JUŻ NIE DOSTANIE. SWOJE ŻYCIE PRZEGRAŁ. Humanizm nas wykończy. Chętnie zrzucę się na sznur na tych młodych co się "zapomnieli". Zrzuta na poszkodowanego szkoda kasy bo to sygnał dla bandytów wy bijecie państwo dba o poszkodowanych. Wychowałem się w Bydgoszczy, władze starają się o pozytywny wizerunek miasta, ale bandytka to rak toczący społeczeństwo. I jak przyjechać do Rodziny mieszkającej na Wyżynach.


Zgadzam się,to właśnie nadmierna tolerancja dla chuliganów,kiboli itp.jest przyczyną tego zła.No i zbyt łagodne wyroki,często w zawieszeniu.Ci bandyci wcale nie czują strachu przed surową karą.Władze miasta powinny bardziej dbać o bezpieczeństwo mieszkańców.Na przykład wzmocnić Policję,anie marnować pieniądze na bezużyteczną Straż Miejską.
G
Gość
W dniu 12.11.2009 o 12:05, JA WIEM CO SIE DZIAŁO napisał:

jaka ustawka?jakich pseudokibicow?kazdy bedacy w temacie wie ze nie poszlo tu o bydgoskie kluby a o zwykle osiedlowe porachunki i czesc jednego osiedla mialo porachunki z gosciami z innego osiedla a ten Jarek tez uczestniczył w ym konflikcie .Przypadkowa ofiara z tego co wiem to nie był.I tyle.A dorabianie tu jakichs ideologi kibicowskich jest zalosne


Zamknij się kibolu zasrany.Pewnie jesteś takim samym bandytą jak tamci.
~BYDGOSZCZANIN~
Dożywocie! Zrobienie czegoś takiego człowiekowi to coś gorszego niż zabicie. A chyba zabicie było celem napastników
J
JA WIEM CO SIE DZIAŁO
jaka ustawka?jakich pseudokibicow?kazdy bedacy w temacie wie ze nie poszlo tu o bydgoskie kluby a o zwykle osiedlowe porachunki i czesc jednego osiedla mialo porachunki z gosciami z innego osiedla a ten Jarek tez uczestniczył w ym konflikcie .Przypadkowa ofiara z tego co wiem to nie był.I tyle.A dorabianie tu jakichs ideologi kibicowskich jest zalosne
d
do redaktora
Piszmy prawdę do końca to kibice Zawiszy ktorzy szli na ustawkę z chuliganami Polonii. Okazało się ze ci drudzy nie zrozumieli do końca miejsca spotkania a tam znalazl sie nic nie wiedzący na ten temat i bezbronny Jarek.
o
on
Niedopuszczalne okazywanie ludzkich uczuć BANDYTOM. Rozumiem prawo ale twarde prawo. Karać za samo paradowanie kijami do zabijania, jakby chodzili z nożem w ręku. Zbóje ukorzą się bo nie wiedzieli do tego młodzi muszą mieć szansę może wyrok w zawiasach dobre zachowanie. Ale POBITY SZANSY JUŻ NIE DOSTANIE. SWOJE ŻYCIE PRZEGRAŁ. Humanizm nas wykończy. Chętnie zrzucę się na sznur na tych młodych co się "zapomnieli". Zrzuta na poszkodowanego szkoda kasy bo to sygnał dla bandytów wy bijecie państwo dba o poszkodowanych. Wychowałem się w Bydgoszczy, władze starają się o pozytywny wizerunek miasta, ale bandytka to rak toczący społeczeństwo. I jak przyjechać do Rodziny mieszkającej na Wyżynach.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska