13 z 17
Od kilkunastu dni załogi Słoneczników i innych jednostek...
fot. Tomasz Czachorowski/Filip Kowalkowski

W Bydgoszczy zalewa nas Brda! Rzeka nie opada [zdjęcia]

Od kilkunastu dni załogi Słoneczników i innych jednostek mają trudności w zabieraniu pasażerów z bulwarów. Na nabrzeżach tworzą się bajora.

Przez ostatnich kilkanaście dni, w wielu miejscach, wody Brdy zalewały bulwary i przystanki tramwaju wodnego. Na nabrzeżu tworzyły się ogromne kałuże wody, w których… pływały kaczki.

- Nie możemy cumować przy przystankach i bezpiecznie zabierać z brzegu pasażerów - skarży się Jerzy Zakrzewski, członek załogi Słonecznika. - Stajemy gdzieś obok, ludzie z trudem wchodzą na pokład. Tak jest codziennie na przystanku przy hali Łuczniczka oraz w pobliżu dworca autobusowego PKS (przy Media Markt). Myśleliśmy, że woda opadnie, kiedy zrobi się cieplej. Niestety, tak się nie stało.

Wody Brdy wystąpiły z brzegów nie tylko z powodu ulewnych deszczy. - Przyczyn technologicznych może być kilka - wyjaśnia Adam Dudziak, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Pierwsza, to zrzut wody ze zbiornika w Koronowie. Druga to wymagania procesu technologicznego elektrowni w Samociążku, która czasami zwiększa ilość zrzucanej wody.

Trzecią przyczyną może być ograniczenie przepływu wody w Brdyujściu - elektrownia Czersko Polskie. - Czwartym elementem, na który najczęściej skarżą się wodniacy, jest bardzo zarośnięte dno rzeki - dodaje Adam Dudziak. - Twierdzą, że rośliny wstrzymują przepływ wody. Myślę jednak, że Brda zalewać będzie bulwary tak długo, jak długo nie zostaną one zrewitalizowane.

(HW)


Prognoza pogody na weekend w Polsce.
źródło: TVN Meteo/x-news

14 z 17
Od kilkunastu dni załogi Słoneczników i innych jednostek...
fot. Tomasz Czachorowski/Filip Kowalkowski

W Bydgoszczy zalewa nas Brda! Rzeka nie opada [zdjęcia]

Od kilkunastu dni załogi Słoneczników i innych jednostek mają trudności w zabieraniu pasażerów z bulwarów. Na nabrzeżach tworzą się bajora.

Przez ostatnich kilkanaście dni, w wielu miejscach, wody Brdy zalewały bulwary i przystanki tramwaju wodnego. Na nabrzeżu tworzyły się ogromne kałuże wody, w których… pływały kaczki.

- Nie możemy cumować przy przystankach i bezpiecznie zabierać z brzegu pasażerów - skarży się Jerzy Zakrzewski, członek załogi Słonecznika. - Stajemy gdzieś obok, ludzie z trudem wchodzą na pokład. Tak jest codziennie na przystanku przy hali Łuczniczka oraz w pobliżu dworca autobusowego PKS (przy Media Markt). Myśleliśmy, że woda opadnie, kiedy zrobi się cieplej. Niestety, tak się nie stało.

Wody Brdy wystąpiły z brzegów nie tylko z powodu ulewnych deszczy. - Przyczyn technologicznych może być kilka - wyjaśnia Adam Dudziak, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Pierwsza, to zrzut wody ze zbiornika w Koronowie. Druga to wymagania procesu technologicznego elektrowni w Samociążku, która czasami zwiększa ilość zrzucanej wody.

Trzecią przyczyną może być ograniczenie przepływu wody w Brdyujściu - elektrownia Czersko Polskie. - Czwartym elementem, na który najczęściej skarżą się wodniacy, jest bardzo zarośnięte dno rzeki - dodaje Adam Dudziak. - Twierdzą, że rośliny wstrzymują przepływ wody. Myślę jednak, że Brda zalewać będzie bulwary tak długo, jak długo nie zostaną one zrewitalizowane.

(HW)


Prognoza pogody na weekend w Polsce.
źródło: TVN Meteo/x-news

15 z 17
Od kilkunastu dni załogi Słoneczników i innych jednostek...
fot. Tomasz Czachorowski/Filip Kowalkowski

W Bydgoszczy zalewa nas Brda! Rzeka nie opada [zdjęcia]

Od kilkunastu dni załogi Słoneczników i innych jednostek mają trudności w zabieraniu pasażerów z bulwarów. Na nabrzeżach tworzą się bajora.

Przez ostatnich kilkanaście dni, w wielu miejscach, wody Brdy zalewały bulwary i przystanki tramwaju wodnego. Na nabrzeżu tworzyły się ogromne kałuże wody, w których… pływały kaczki.

- Nie możemy cumować przy przystankach i bezpiecznie zabierać z brzegu pasażerów - skarży się Jerzy Zakrzewski, członek załogi Słonecznika. - Stajemy gdzieś obok, ludzie z trudem wchodzą na pokład. Tak jest codziennie na przystanku przy hali Łuczniczka oraz w pobliżu dworca autobusowego PKS (przy Media Markt). Myśleliśmy, że woda opadnie, kiedy zrobi się cieplej. Niestety, tak się nie stało.

Wody Brdy wystąpiły z brzegów nie tylko z powodu ulewnych deszczy. - Przyczyn technologicznych może być kilka - wyjaśnia Adam Dudziak, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Pierwsza, to zrzut wody ze zbiornika w Koronowie. Druga to wymagania procesu technologicznego elektrowni w Samociążku, która czasami zwiększa ilość zrzucanej wody.

Trzecią przyczyną może być ograniczenie przepływu wody w Brdyujściu - elektrownia Czersko Polskie. - Czwartym elementem, na który najczęściej skarżą się wodniacy, jest bardzo zarośnięte dno rzeki - dodaje Adam Dudziak. - Twierdzą, że rośliny wstrzymują przepływ wody. Myślę jednak, że Brda zalewać będzie bulwary tak długo, jak długo nie zostaną one zrewitalizowane.

(HW)


Prognoza pogody na weekend w Polsce.
źródło: TVN Meteo/x-news

16 z 17
Od kilkunastu dni załogi Słoneczników i innych jednostek...
fot. Tomasz Czachorowski/Filip Kowalkowski

W Bydgoszczy zalewa nas Brda! Rzeka nie opada [zdjęcia]

Od kilkunastu dni załogi Słoneczników i innych jednostek mają trudności w zabieraniu pasażerów z bulwarów. Na nabrzeżach tworzą się bajora.

Przez ostatnich kilkanaście dni, w wielu miejscach, wody Brdy zalewały bulwary i przystanki tramwaju wodnego. Na nabrzeżu tworzyły się ogromne kałuże wody, w których… pływały kaczki.

- Nie możemy cumować przy przystankach i bezpiecznie zabierać z brzegu pasażerów - skarży się Jerzy Zakrzewski, członek załogi Słonecznika. - Stajemy gdzieś obok, ludzie z trudem wchodzą na pokład. Tak jest codziennie na przystanku przy hali Łuczniczka oraz w pobliżu dworca autobusowego PKS (przy Media Markt). Myśleliśmy, że woda opadnie, kiedy zrobi się cieplej. Niestety, tak się nie stało.

Wody Brdy wystąpiły z brzegów nie tylko z powodu ulewnych deszczy. - Przyczyn technologicznych może być kilka - wyjaśnia Adam Dudziak, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Pierwsza, to zrzut wody ze zbiornika w Koronowie. Druga to wymagania procesu technologicznego elektrowni w Samociążku, która czasami zwiększa ilość zrzucanej wody.

Trzecią przyczyną może być ograniczenie przepływu wody w Brdyujściu - elektrownia Czersko Polskie. - Czwartym elementem, na który najczęściej skarżą się wodniacy, jest bardzo zarośnięte dno rzeki - dodaje Adam Dudziak. - Twierdzą, że rośliny wstrzymują przepływ wody. Myślę jednak, że Brda zalewać będzie bulwary tak długo, jak długo nie zostaną one zrewitalizowane.

(HW)


Prognoza pogody na weekend w Polsce.
źródło: TVN Meteo/x-news

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Szok! Nie żyje Tomasz "Papaj" Lech, grudziądzki kulturysta i strongman

Szok! Nie żyje Tomasz "Papaj" Lech, grudziądzki kulturysta i strongman

Finał Miss Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2025. Poznaliśmy rozstrzygnięcia

Finał Miss Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2025. Poznaliśmy rozstrzygnięcia

Zobacz również

Szok! Nie żyje Tomasz "Papaj" Lech, grudziądzki kulturysta i strongman

Szok! Nie żyje Tomasz "Papaj" Lech, grudziądzki kulturysta i strongman

Finał Miss Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2025. Poznaliśmy rozstrzygnięcia

Finał Miss Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2025. Poznaliśmy rozstrzygnięcia