5 z 6

fot. Archiwum BTK
Pierwotnie planowano imprezę na plaży pobliskiego jeziora, jednak ze względu na złe prognozy pogodowe przeniesiono ją do Domu Strażaka. Organizatorem biesiady były Bysławskie Frantowki, sołectwo i Koło Gospodyń Wiejskich w Bysławiu, a dobrym duchem i nad całością czuwała Jadwiga Pik, szefowa KGW. Do wspólnej zabawy zaproszono "Cisowian" z Cekcyna oraz Marię i Jerzego Ollicków z Borowiackiego Towarzystwa Kultury i Zrzeszenia Kujawsko-Pomorskiego w Tucholi. - Ta impreza to kontynuacja przeglądu frantówek, które były przez dziesięć lat. Szukamy innej formy.