- Rano na pętli na bydgoskim Błoniu nie było ani jednego autobusu - żali się nasza Czytelniczka. - To jakiś obłęd. Ledwo pojawia się trochę śniegu i już nie ma jak dojechać do pracy.
- Odcinek, który zwykle pokonuję autobusem w 15 minut, pokonuję już godzinę - mówi Czytelnik. - Chyba lepiej byłoby iść piechotą.
Przeczytaj również: Śnieg zasypał region. Dramat na drogach; gigantyczne korki
Takich sygnałów od rana dostaliśmy od Państwa już kilkanaście. Sytuacja w Bydgoszczy wygląda dramatycznie, co potwierdził nam dyspozytor z MZK. - Niestety, w całym meieście są kłopoty - mówił. - Mamy bardzo duże opóźnienia, sięgające do godziny na niektórych trasach. Zdarzyło się nawet, że autobus z Osowej Góry jechał na ul. Morską dwie godziny!
Jak podkreślił dyspozytor, sytuacja w Bydgoszczy od rana się nie rozluźnia, wciąż jest bardzo źle.
Trochę lepiej wygląda to we Włocławku, gdzie opóźnienia nie przekraczają raczej 20 minut. - Powoli wszystko się rozluźnia - mówiła dyspozytorka. - Najgorzej jest przy ul. Toruńskiej i na Moście na Wiśle. Tam są spore korki. Jednak w pozostałych częściach miasta jest już w porządku.
W Inowrocławiu pasażerowie nie mogą narzekać. - Wszystko idzie zgodnie z planem. Mamy jakieś niewielkie, kilkuminutowe opóźnienia. To wszystko.
Ostrzegamy również kierowców. - Od rana zdarzyło się już kilka stłuczek - mówi Maciej Daszkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Nic groźnego, ale apelujemy do kierowców o ostrożność!
Śnieg ma padać do popołudnia. Wówczas na chwilę odpuści, jednak w nocy znowu nas zasypie. We wtorek jednak ma już być sucho i pogodnie, z plusową temperaturą. Jednak dopiero pod koniec tygodnia możemy liczyć na prawdziwą poprawę pogody.
Czekamy na informacje o stanie dróg i zdjęcia zimy w Waszych miejscowościach - [email protected]
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje