- Ze względu na zagrożenie epidemiczne, które w przypadku Chełmna szczególnie na przełomie kwietnia i maja było znaczące, uruchomienie fontann zostało odroczone - informuje Piotr Murawski, zastępca burmistrza Chełmna. - Wynikało to wprost z wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego, który wskazał, że o ile fontanny same w sobie nie stanowią zagrożenia, o tyle koncentracja ludzi w ich sąsiedztwie faktycznie stanowi realne zagrożenie.
Jak podkreśla zastępca burmistrza Chełmna, większość miast zdecydowała się na ten krok i wyłączenie miejskich wodotrysków.
- Obecna sytuacja epidemiologiczna w naszym regionie wydaje się być na tyle opanowana, że podjęliśmy decyzję o włączeniu fontann - dodaje Piotr Murawski. - Zarówno na rynku, jak i w Parku Miejskim Nowe Planty. Fontanny przeszły przed uruchomieniem bieżącą konserwację i naprawy.
