Zobacz wideo: Sprawdzamy, co w Polsce drożeje najszybciej.
Natalia i Maciej Jelińscy są doskonale znani mieszkańcom Szubina. Nie raz wystawiali tu swoje obrazy. To twórcy związani z Szubińską Grupą Plastyków „Plama’s”. Maciej Jeliński przez kilka lat był prezesem tej grupy. Razem z żoną Natalią od 2009 r. prowadzili także w Szubinie Niezależną Galerią „Korytarzyk”.
Nic dziwnego, że na majowy wernisaż ich prac, do Rejonowej Biblioteki Publicznej w Szubinie, przyszło sporo osób, nie tylko z gminy Szubin. Obecny był m.in. Andrzej Budziak, dyrektor Pałacu w Lubostroniu, gdzie także wystawiane były obrazy szubińskich artystów.
To Cię może również zainteresować
- Maciej łączy dwa dary - jest artystą, to wiemy, ale często umyka nam fakt, że jest też animatorem ruchu artystycznego – podkreślał na wernisażu Mirosław Rzeszowski, dyrektor biblioteki. - Założył i prowadził z żoną słynną prywatną galerię „Korytarzyk”. To duże osiągnięcie mające znaczenie dla życia artystycznego Szubina.
- Maciej ma też za sobą bogatą działalność performance. Współpracował z zespołami muzycznymi. Palił na rynku różne konstrukcje. To były pamiętne akcje – wspominał Mirosław Rzeszowski.
Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]
Natalia Jelińska, w przeciwieństwie do męża, nie jest rodowitą mieszkanką Pałuk. Do Szubina przyjechała w 1992 r. Jest absolwentką Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. - Jest solidnie przygotowana do tego co robi. Wykształciła odrębny, autorski styl – podkreślano na wernisażu.
To Cię może również zainteresować
Głos zabrali także sami twórcy. - Prezentowane prace powstały w ciągu ostatnich dwóch lat. Z powodu pandemii byliśmy zamknięci, ale to pozwoliło na spędzenie wielu godzin przy sztalugach – informowała Natalia Jelińska.
- Cieszę się, że mogę mówić, malować, że żyjemy i jesteśmy z wami, bo niewiele brakowało, by nas nie było – mówił z kolei Maciej Jeliński.
Bo dwa lata temu głośno było o wypadku z ich udziałem. Na wysokości. pl. Wolności w Szubinie potrąciło ich auto. Wiele miesięcy oboje spędzili w szpitalach.
- Moje malarstwo to nie jest rzeczywistość. To jest pewna synteza tego co w mojej głowie się dzieje – mówił obecnym o swojej twórczości Maciej Jeliński.
- Prace, które tu pokazuję zainspirowane zostały tematyką kosmosu – informowała z kolei gości Natalia Jelińska.
Zobacz zdjęcia z wernisażu
