Uczniowie klas I-III wrócili do nauki stacjonarnej. „Wreszcie jest coś realistycznego, a nie ciągle siedzenie przed komputerem”
W gminie Bobrowo pytają, jak uniknąć kradzieży w urzędzie. "Liczę na uczciwość moich pracowników"
Podczas ostatniej sesji rady gminy w Bobrowie w powiecie brodnickim Beata Szulc, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bobrowie została zapytana, w jaki sposób w gminie Bobrowo można uniknąć kradzieży pieniędzy przez pracowników GOPS-u. Nawiązano do artykułu w gazecie, w którym opisana była historia Zofii Stefanii B., byłej już urzędniczki GOPS-u w Wąpielsku w powiecie rypińskim. Kobieta była odpowiedzialna za przyjmowanie wniosków i wydawanie decyzji dotyczących świadczeń z pomocy społecznej. Kontrola wykazała, że przez blisko 10 lat manipulowała danymi, wpisując w dokumentach fikcyjne dane osób w postaci ich numeru PESEL, imienia i nazwiska, numeru dowodu osobistego i miejsca zamieszkania. Podawała numery PESEL osób faktycznie istniejących i przypisywała je imionom i nazwiskom osób fikcyjnych. Wskutek takiego działania od 2011 r. przelano na jej konto łącznie prawie 904 tys. zł. Prokuratura Rejonowa w Rypinie postawiła kobiecie zarzuty, a ona przyznała się do winy. Więcej o tym pisaliśmy m.in. pod tym linkiem.
Kierownik GOPS-u w Bobrowie odpowiadając na pytanie, w jaki sposób można zabezpieczyć się przed taką kradzieżą, zwróciła uwagę, że w małej gminie, jak Bobrowo, trudno jest dopuścić do takiej sytuacji, ponieważ większość osób się zna, najczęściej osobiście, a przynajmniej z nazwiska. Kierownik zwróciła uwagę, że najłatwiej byłoby pewnie dopuścić się oszustwa w przypadku świadczeń wychowawczych czy rodzinnych, które przyznawane są na podstawie wniosków, bez przeprowadzenia wywiadu. Beata Szulc, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bobrowie zwróciła jednak uwagę na zasadniczą kwestię - po wpisaniu numeru PESEL, dane osoby są automatycznie uzupełniane, a pracownicy GOPS-u mają dane z kilku systemów, czyli m.in. z Urzędu Skarbowego, ZUS-u, KRUS-u czy ze szkół. Gdyby na przykład wpisano numer PESEL, na który jest już przyznane świadczenie, to taka informacja by się w systemie pojawiła.
- Liczę na uczciwość moich pracowników
- podkreśliła Beata Szulc, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bobrowie.
