Nikt nie ma wątpliwości, że pozbawione opieki rodziców dzieci w małych domach rozwijają się lepiej niż w dużych molochach. W domach dziecka przebywa około 30 osób, a w tych domkach - 14.
- Ambicją władz powiatu jest poprawa warunków, w jakich świadczona jest opieka nad dziećmi pozbawionymi własnego domu. Dlatego dążymy do przekształcenia dużych placówek opiekuńczych w małe rodzinne domy dziecka, które lepiej będą wypełniały swą rolę - tłumaczył przed dwoma laty starosta Tadeusz Majewski.
W 2010 roku przy ulicy Konwaliowej i Ikara w Inowrocławia powstały dwa pierwsze domki. Niczym nie różnią się prawie od budynków stojących w sąsiedztwie, a w środku panuje atmosfera zbliżona do tej z tak zwanych normalnych polskich rodzin. Na parterze znajdują się kuchnia, sypialnia dwuosobowa, łazienka przystosowana dla osób niepełnosprawnych, gabinet, duży salon, garderoba i pralnia, a na poddaszach - 6 sypialni dwuosobowych, dwie łazienki i pokój zabaw.
Wreszcie przyszedł czas, by poprawić los małych mieszkańców domu dziecka w Gniewkowie. Rada Powiatu Inowrocławskiego podjęła uchwałę w sprawie zmian w budżecie przeznaczając kwotę 700 tys. zł na budowę dwóch małych domów dla dzieci w Gniewkowie i Jaksicach.
- Uchwalony w poprzedniej kadencji samorządu powiatowego program zostanie zrealizowany, a Ośrodek Wspierania Dziecka i Rodziny funkcjonujący jako kilka samodzielnych grup wychowawczych będzie placówką dostosowaną do standardów i przyjazną dziecku - przekonuje Sławomir Szeliga, jeszcze niedawno wicestarosta, a dziś zastępca przewodniczącego Komisji Zdrowia i Polityki Społecznej Rady Powiatu Inowrocławskiego.
Inwestycje te mają zostać zakończone do maja 2013 roku.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »