https://pomorska.pl
reklama

W Grabowcu pod Grudziądzem korzystanie z pralki czy zmywarki to abstrakcja. We wsi nie ma wodociągu

(PA)
Cysterna z wodą od dwóch miesięcy stoi na posesji sołtyski Grabowca.
Cysterna z wodą od dwóch miesięcy stoi na posesji sołtyski Grabowca. Przemek Decker
W Grabowcu (gm. Grudziądz) studnie wyschły. Mieszkańcy wodę noszą z beczkowozu. Wciąż czekają na sieć. Andrzej Rodziewicz, wójt:- Robimy co w naszej mocy, by jak najszybciej dokończyć tę inwestycję.

Mieszkańcy mają serdecznie dość życia bez bieżącej wody. Korzystanie choćby z pralki czy zmywarki jest im zupełnie obce. A mamy przecież XXI wiek!

Wszelkie spekulacje związane z budową wyczekiwanego wodociągu, podczas spotkania z mieszkańcami, rozwiał wójt gminy Grudziądz Andrzej Rodziewicz. - Czekamy na wydanie pozwolenia na budowę odcinka sieci, który będzie przebiegał po stronie miasta Grudziądz - wyjaśnia włodarz. - Myślę, że to kwestia najbliższych dni. Następnie ogłosimy przetarg na wykonawcę i ruszymy z pracami.

Jest nadzieja, że w tym roku popłynie woda

Wójt, pełen optymizmu, zakłada, że woda w kranach mieszkańców Grabowca popłynie jeszcze w tym roku. - Koniec grudnia. Może połowa stycznia... - szacuje Andrzej Rodziewicz.

Jednak, jak zaznacza samorządowiec, trzeba uwzględnić warunki atmosferyczne, które jesienią bądź zimą mogą zastopować roboty. - Zrobię wszystko, aby maksymalnie przyśpieszyć prace - zapewnia wójt gminy Grudziądz.

- Poczekamy... - wzdychają ludzie. - Bynajmniej wiemy, że gmina działa w naszej sprawie.

Na zakup i transport wody do Grabowca gmina w sierpniu wydała 3,4 tys. zł

W Grabowcu wyschły studnie. Ludzie biorą wodę z beczkowozu

Póki co, na posesji sołtyski Grabowca, Jolanty Jendrnej od niemal dwóch miesięcy stoi beczkowóz z wodą zdatną do spożycia po przegotowaniu. Ta cysterna jest teraz jednym źródłem wody we wsi, bo po bardzo upalnym lecie, w studniach cały czas widać tylko suche dno.

- Beczkowóz będzie dowoził wodę tak długo, jak będzie to konieczne - podkreśla wójt Rodziewicz. - To obowiązek gminy. Nie wyobrażam sobie, by było inaczej.

Biurokracja zastopowała inwestycję

Przeciąganie się inwestycji w czasie jest spowodowane trudnościami jakie urzędnicy napotkali podczas kompletowania dokumentacji. (Początki tego przedsięwzięcia sięgają 2013 r. „Pomorska” na bieżąco informuje o problemie).

Jak przyznają urzędnicy najdłużej trwało załatwienie zgody na budowę sieci na odcinku przechodzącym przez prywatną posesję na terenie miejskim. - Porozumienie z właścicielem tego terenu zawarliśmy dopiero w tym
miesiącu - tłumaczy Andrzej Rodziewicz.

Chęć współpracy przy tej inwestycji ze strony miejskich „Wodociągów” - co zaznacza wójt - jest od samego początku.

„Afera” o...zaledwie kilometr wodociągu

Problemem, o którym mowa jest... - Położenie około kilometrowego odcinka sieci wodociągowej - wyjaśnia Magdalena Możdżyńska, kierownik referatu ochrony środowiska i rolnictwa w Urzędzie Gminy Grudziądz.

Z brakiem wody w kranach boryka się 98 mieszkańców wsi Grabowiec.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gimbus
Bynajmniej wiemy, że gmina działa w naszej sprawie.

 

Kiedy mówi to wsiowy półanalfabeta - to tylko śmieszy; kiedy pisze to tzw. dziennikarz - przeraża!

 

Czyżby prawdziwa była teza, że żyjemy w kraju d e b i l i ?

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska